@ Tony - dla emerytow tez kiepsko.
cicho i spokojnie? ruch jest puszczony przez miasto.
straz miejska ma wszystko w d.
mlodziez sie nudzi, zule kradna co sie da.
faktycznie cisza i spokoj
do tego atrapa szpitala, atrapa komunikacji miejskiej,
drozyzna w sklepach, a do teatru czy okulisty to mozna sobie pojechac do Goerlitz albo Boleslawca - jak sie ma czym, bo wydostac sie z miasta to raczej trudno.
ah. no i naturalnie super jedzonko w dotowanych przez miasto barach
no i wnusia na plac zabaw mozna zabrac
raz na rok, jak dzieci z irlandii przyleca
pociesze cie ze po podniesieniu wieku emerytalnego do 67 lat , wspolczesnych zarobkach i opiece medycznej to malo kto dozyje emerytury
a miasto dla kogo? jak to dla kogo.
dla nietoperzy!