Mówią, nie karmić trolla

Jednak to takie nieludzkie, egoistyczne.
Jak to tak nie karmić? Dać mu uschnąć z pragnienia i sczeznąć z głodu?
Pięć dni się męczył

nie karmiony, czekał i czekał, wypatrując...
Pięć dni, roboczych dni... Jak tu żyć? Jak żyć...
Niby to focha udawał, zarzekał się, że
...bez odbioru i...
I.. odżył, bez chwili zwłoki, ledwie parę godzin wystarczyło aby sił nabrał, choć w tym afekcie nie zoczył, że mowa nie ku niemu kierowana

no... potrzebowałeś na ten monolog pięciu dni
pięciu raczej roboczych...
Zarzekał się, że bez odbioru i ja do niego nie nadaję ale on i tak do mnie papla

Droczy się?
Może to nie wymówka (te pięć dni postu), ale może jako takie usprawiedliwienie. Na głowie mam jeszcze żonę, troje a w zasadzie czworo dzieci, PSL, ANR i bóg wie co jeszcze się tam czai po kątach

No, ale jak ktoś w potrzebie to spieszę czem prędzej, z ratunkiem-posiłkiem

Monologi zbyt długie? Na prawidłową percepcję nawet No-Spa nie pomaga?
OK. Przekąska krótka i lekkostrawna.
Wszyscy pracownicy według Tony to złodzieje a Zasada to biznesmen, który robi sukces

No robi, robi ale czy zawsze sukces?
Autosan pod "skrzydłami" Zasady to też sukces? Trochę o inny sukces chodziło...

SOLARIS to sukces a Autosan Zasady to katastrofa.
I Zasady nie obchodzi czy załoga Autosanu straci pracę czy nie. I słusznie, bo to, jak uważa Tony, sami złodzieje i dobrze im tak

W jaki sposób SOLARIS osiągnął sukces, wyjaśni zapewne Tony, bo to jest zupełnie nieprawdopodobne, przecież tam też, jak uważa Tony, zatrudnieni są sami złodzieje

To, że Tony wylądował na prowincji to naprawdę nie moja wina.
Ja zamieszkałem tam gdzie zawsze chciałem mieszkać a PSL jak będzie szkodził mi i innym rolnikom, bo interesy ich kolesiów są na pierwszym miejscu to...

Bezapelacyjnie, do samego końca. Mojego lub PSL

No... bo jeszcze monolog wyjdzie, a nie tak miało być.
Naciskam "Wyślij wiadomość" i włączam stoper

Pozdrawiam
tsetse