A Bóg? Bóg jest raczej wszędzie
Raczej powinien być...Ale bogowie grają w kości
i nie pytają wcale,
czy chcesz przyłączyć się do gry.
Jest im obojętne,
że właśnie porzuciłeś kogoś,
dom, pracę, karierę czy marzenia.
Bogowie kpią sobie
z twojego poukładanego życia,
w którym każde pragnienie
można osiągnąć
wytężoną pracą i wytrwałością.
Bogowie nie przejmują się zbytnio
naszymi planami na przyszłość,
ani oczekiwaniami.
Gdzieś we wszechświecie
rzucają kości,
i przypadkiem wypada twoja kolej.
I odtąd zwyciężyć lub przegrać
- to tylko kwestia szczęścia...