Popieram przedmówcę.
Prawo "Kalego" ma tu zastosowanie. Krajobraz chroniony to nie tylko zakaz dla motorówek jak interpretują to pewne osoby. Biwakowanie, palenie ognisk, parkowanie na dziko też jest zabronione. Wszyscy robią co chcą i jak chcą a napiętnowane są tylko motorówki (oprócz jednej żółtej uprzywilejowanej, którą w godzinach popołudniowych pływają rozweseleni panowie i ciągają narciarzy). Dziwny jest ten kraj.