Widziałem dzisiaj uśmierconą, przepisami zabraniającymi używania sprzętu z napędem, Czochę. Jeden patrol wodny i dzika plaża. Brawo. Wędkarze dopięli swego :/
Zgodnie z opracowaną strategią rozwoju województwa dolnośląskiego mamy być w przyszłości turystycznym eldorado. No ale jak, skoro uśmiercono jedyną sensownie funkcjonującą, bo przynoszącą dochody, gałąź turystyki międzynarodowej w powiecie lubańskim? I co dalej? Świeradów ze swoją "wunderwaffe" niczego nam nie zaoferuje, co pokazało doświadczenie lat minionych. Masakra panowie.
Jutro pokręcę przez dzień cały i porównamy to z rokiem ubiegłym.
Jak to uśmierconą?Bywałem ostatnio ze znajomymi mieliśmy sprzęt z napędem i nikt się nie przykleił.Patrol policji wodnej sprawdził dokumenty i promile i popłyneli dalej.2 skutery też pływały.Jednak bardzo trzeba uważać są desperaci sprawdzający swoje umiejętności przepływając jezioro w tą i na zad i tylko główki im wystają...