Wczoraj na terenie powiatu lubańskiego, Walery Czernecki gościł Wojewodę Dolnośląskiego Marka Skorupę oraz Ewę Mańkowską, v-ce wojewodę. Wizyta związana była z obowiązującym od czwartku stanem alarmowym dla służb odpowiedzialnych za zarządzanie kryzysowe. Spotkanie odbyło się w Olszynie. http://www.youtube.com/v/jMu1xABsjmo?version=3&hl=pl_PLPodczas spotkania Starosta Walery Czarnecki wnioskował do wojewody
o 100 procentową pomoc w usuwaniu skutków powodzi. Kontynuując zaznaczył, że
kumulacja nieszczęść jakie nawiedziły powiat lubański w ostatnim tygodniu bez całkowitego dofinansowania nie pozwolą na odbudowę strat powodziowych. Zaznaczył, że powinniśmy mierzyć straty na zasadzie rzeczywistego wskaźnika zniszczenia infrastruktury i tego jak ludzie ucierpieli w wyniku tej katastrofy. W rozmowie
wspomniał również o konieczności odbudowy rowów melioracyjnych, które w pierwszej kolejności muszą być odtworzone. Jeżeli tego nie zrobimy – kontynuował – to sytuacja ta będzie się powtarzać. Ponadto wicewojewoda pani Ewa Mańkowska, poinformowała, że trwają rozmowy aby na wydatki poniesione w wyniku utylizacji odpadów - gminy poszkodowane w wyniku powodzi otrzymały 100 procentowe dofinansowanie.
Powiat skorzystał również z możliwości wysłania 120 dzieci z rodzin poszkodowanych na bezpłatny 2 tygodniowy pobyt wakacyjny.Wojewoda z trakcie spotkania zapewnił, że zabezpieczył już pierwszą pulę środków przeznaczonych dla osób bezpośrednio poszkodowanych. Mowa tu o bezzwrotnej pomocy w wysokości do 6 tysięcy złotych. Złożył również wniosek do Ministerstwa Obrony Narodowej o pomoc wojska w zakresie budowy tymczasowych przepraw mostowych w Olszynie oraz Uboczu.
Nadal trwają prace porządkowe oraz związane z szacowaniem strat w infrastrukturze. O konieczności wsparcia odbudowy zniszczeń natychmiast poinformowane zostaną odpowiednie ministerstwa, które zapewnią stosowne środki finansowe – zdeklarował wojewoda.
Po wizycie lokalnej w Uboczu oraz Olszynie starosta wraz z delegacja z Urzędu Wojewódzkiego oraz Komendantem Wojewódzkim Państwowej Straży Pożarnej udali się na miejsce pożaru zakładów IMKA, gdzie doszło do spotkania z właścicielami – podczas, którego omówiono sytuację po pożarze w fabryce.