Jeśli się powiedzie, wówczas proponuję pójść dalej w tym kierunku i zorganizować następny konkurs, tym razem na oddanie do biblioteki kiedyś skradzionych książek, bo z pewnością i takie rzeczy się zdarzają a nie uwierzę, że 100 % osób, które cokolwiek ukradły nie ma wyrzutów sumienia, więc pewnie i złodzieje książek takowe wyrzuty posiadają. W takim konkursie jedna sprawa byłaby wątpliwa a mianowicie, czy" szczęśliwy zwycięzca" takowego konkursu chciałby aby ujawniono jego tożsamość.