co do basenu to sie zgodze. zeby przebic chocby aquapark w libercu potrzebaby gigantycznych inwestycji. basen kiedys byl fajny - owszem. byl.
teraz brak realnego biznesplanu zeby go ozywic - i nie potrzeba juz do tego miasta. moze byc np. prywatna fundacja - podobna dyskusja byla z kinem - i poki co nie zebrano dosc zainteresowanych zeby chocby pomalowac elewacje, ew. zakupic nowy neon...
mam nadzieje ze ten rok nauczyl Pana Burmistrza wielu rzeczy. szkoda ze kosztowalo nas to tysiace utopionych zlotoweczek, utrate twarzy tu czy tam ... ale przyznam ze obserwujac nawet solidne obsuwy zauwazam ze sa one wynikiem nie zlej woli , a zwyczajnie braku doswiadczenia - a to jest bardzo wazna sprawa. edukacja kosztuje, i mam nadzieje ze nauka nie pojdzie w las
z pozytywow - pan Arkadiusz duzo tez czasu poswiecil osobistemu nadzorowi wykonanych zadan. to bardzo wazne. zupelnie inaczej jest gdy podchodzimy do czegos w garniturze i ze stadkiem 'urzedasow' , a zupelnie gdy przyjdziemy cos obejrzec 'po cywilu' .
pozdrawiam i zycze dalszej owocnej wspolpracy z Mieszkancami oraz Rada.