A pro po zapytań (mailowych)

[Arkadiusz Słowiński]

Zająć stanowisko czy nie? Odpisać na dany post (komentarz), czy też zostawić go samopas, aby żył własnym życiem w sieci. To częsty dylemat, który towarzyszy mi przy wertowaniu treści zamieszczonych na L24. Wiem, że wielu forumowiczów pisząc o sprawach miasta oczekuje odpowiedzi. Bo potrzebuje informacji, poznania mojej opinii w danej sprawie czy też zadziałania. Z pozycji urzędu. Proszę mi wierzyć, takie sygnały biorę sobie do serca i w miarę możliwości – reaguję. W MIARĘ MOŻLIWOŚCI. Bo jak każdy reprezentant władzy wykonawczej (a taką jest przecież władza samorządowa) ogranicza mnie gorset prawa. A wspomniane stanowi Parlament (ustawy) i w pewnym sensie Rząd (rozporządzenia). Oczywiście ogranicza mnie jeszcze jedno. Zdrowy rozsądek. Choć próbowano - i nadal niektóre środowiska to czynią - przypiąć mi łatę populisty.
Są jednak i tacy na L24, którzy piszą z innych niż powyżej wskazane przeze mnie przyczyny. Piszą, bo chcą, mówiąc kolokwialnie: „przyczepić się”, „dowalić”, „rozjechać” czy też „rozdmuchać” jakiś problem. Łatwo ich rozpoznać. Ich aktywność na forum często jest incydentalna. Ogranicza się tylko do jednego, dwóch wątków i kilku hałaśliwych i zjadliwych wpisów. A gdy takowy wątek „spada” w otchłań archiwum portalu – wraz z nim znikają. Lub pozostają uśpieni. Do kolejnej „rozwałki”. Takie wpisy -dokonywane ZAWSZE pod nic nie mówiącym nickiem - rzecz jasna, ignoruję. Bo, jak napisałem powyżej, nie o polemikę w nich chodzi.
Po roku obserwacji tego, co między innymi dzieje się na portalu L24 wraz z współpracownikami uznałem, że dodatkową formą komunikowania się z mieszkańcami Lubania będą „dwie minuty”. Mam nadzieję, że Czytelnicy portalu tą formę przekazu informacji akceptują i nie odbierają moich (i nie tylko moich) wystąpień, jako nadmiernego narzucania się. Jako swoistego natręctwa, mnożenia Słowińskiego w mediach.
Jednocześnie otwarty jestem na dalsze sugestie z Państwa strony.

[curious]

ja bym proponowal po prostu uruchomic wlasne forum
najlepiej na swiezo 'odmalowanej' stronie www.luban.pl , i tam przeprowadzac rejestracje uzytkownikow na wlasnych zasadach - np. konta beda mogli uzyskac tylko ci ktorzy stawia sie z dowodem tozsamosci w UM i beda podpisywani imieniem i nazwiskiem. moim zdaniem to rozwiaze problem 'malych burzycieli'.

polecam tez zapoznac sie z idea tzw 'bugtrackera' :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bugtracker
http://bugtracker.pl/ etc.
brzmi skomplikowanie, ale jesli stoi juz jakis system to jest to dosc latwa sprawa - po prostu do konkretnych watkow mozna przypisywac osoby majace zajac sie sprawa - podobnie jak w urzedzie . mozna ustalic priorytet spraw, terminy (tzw. deadline), itd.

jak na ruch jaki widze w 'lubańskich' sprawach - czyli dosc niewielki - sama mozliwosc przypisania konkretnej osobie konkretnej sprawy wraz z lista osob ktora bedzie powiadamiana o postepach prac - wystarczy w 99% spraw.

do moderacji forum wystarczy srednio rozgarnieta osoba - wystarczy ze bedzie potrafila sortowac tematy i bedzie znac zakres kompetencji osob z UM , nie musi umiec nawet pisac - starczy ze bedzie umiec czytac i klikac

[borisem]

Absolutnie sie nie zgadzam L24 to Nasze wspólne forum i ciesze się , że zabiera głos Burmistrz,a że POsty klakierów się pojawiają ... no cóż kto to bierze na poważnie.

[Jola]

Curious, cenię sobie Twoją obecność na Forum a w szczególności Twoją niezależność, choć niezależny nie zawsze znaczy  rozsądny i obiektywny. Moim zdaniem tym razem zryłeś beret na maxa  . To bardzo cenne, że Burmistrz Słowiński bywa na Forum i próbuje dyskutować  z nami na różne tematy. Zgadzam się natomiast z Borysem, że tak zwani klakierzy PO też mają prawo tu zaglądać gdyż Forum jest dla wszystkich. Mądry człowiek czyta, słucha, obserwuje i wyciąga własne wnioski i tylko głupiec, małpa czy papuga ślepo powtarza to co próbują wtłoczyć mu w głowę inni.

[ŻORŻ]

I bardzo dobrze, Pan Burmistrz podgląda, co miasto pisze i wyciąga wnioski, lepiej żeby jednak było anonimowo, ano dlatego, że można napisać wszystko, więc wybór jest większy, inna sprawa wzięcia pod uwagę jakieś złośliwości, ale tak to już jest na forach, najlepiej bzdury ignorować a cenne sygnały odbierać. Pozdrawiam

[Tony]

 


             a tu czasem nie miało być blogowanie burmistrza ??!!

[curious]

wiesz jola, kazdy prawie UM ma swoje forum - poza lubaniem . u nas jakas informatyczna impotencja czy co... moze niedlugo spotkania rady miasta przeniesiemy z ratusza do jakiegos prywatnego lokalu

[borisem]

...ale żadne miasto nie ma takiego forum jak L24

[Jola]

wiesz jola, kazdy prawie UM ma swoje forum - poza lubaniem . u nas jakas informatyczna impotencja czy co... moze niedlugo spotkania rady miasta przeniesiemy z ratusza do jakiegos prywatnego lokalu

Nikt nie broni UM założyc równoległego Forum ale to już nie będzie to, na takim Forum z pewnoscią byłoby sztywno i bardzo poważnie a i ludzie tam zagladający nie mieli by tyle samo odwagi i nie umieli by zdobyć sie na szczerość. Przynajmniej tak mi się wydaje. Tutaj kto chce sie ujawnić ten się ujawnia a kto chce być aninimowy ten jest anonimowy ale atmosfera jest taka jak nigdzie indziej.
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów.

[curious]

p.s. nie to zebym mial cos do l24 - ale skoro burmistrz narzeka ze brak mu mozliwosci priorytetowania, ze przeszkadzaja mu anonimy i ze caly system jest malo efektywny , to podpowiadam lepsze rozwiazanie.

osobiscie bardzo lubie bugtraki - oszczedzaja mnostwo czasu i pozwalaja na wygodne zarzadzanie projektami,wydajnie koordynujac czesto prace setek ludzi - a jak wiadomo w swiecie open-source, gdzie wielu ludzi poswieca projektom zaledwie chwile swojego wolnego czasu - wydajne nim zarzadzanie jest sprawa strategiczna.

[curious]

Nikt nie broni UM założyc równoległego Forum ale to już nie będzie to, na takim Forum z pewnoscią byłoby sztywno i bardzo poważnie a i ludzie tam zagladający nie mieli by tyle samo odwagi i nie umieli by zdobyć sie na szczerość.

z mojego doswiadczenia wynika ze ludzie ktorzy nie umieja zdobyc sie na szczerosc , i ktorzy wstydza sie byc soba - nie staja sie bardziej szczerzy ani bardziej soba bedac anonimowi, a zaczynaja jedynie identyfikowac sie z grupa, jaka zapewnia im ta anonimowosc - czyli staja sie jedynie niewolnikami maski.
ZTCW moje doswiadczenie pokrywa sie tez barzo dobrze z teoria.