Obiekt wandalizmu przy lubańskiej Temidzie [mieszkańcy informują ]

[Ewa Gutek]

Od dłuższego czasu obserwuję jak z dnia na dzień zaparkowany pod lubańskim sądem granatowy ford eskort traci kolejne elementy. Najpierw stracił tablice, następnie oddech w oponach, później szybę w drzwiach od kierowcy, a obecnie już żadną szybą się nie szczyci. Zastanawiające jest, że parking pod takim obiektem stał się szrotem i miejscem wandalizmu. Ponoć pod latarnią najciemniej i w tym przypadku to prawda. Należy tylko wziąć jeszcze na siebie to, że jest to centrum i wizytówka pod patronatem Temidy.

[MooseDlb]

Ewa mnie ubiegła... poza tym zapytanie moje dodatkowe...co zrobiła straż miejska w tej kwestii... policja coś zrobiła... bo pewno zaraz ktoś napisze ze z tym szrotem nic nie można zrobić...

[Shakus]

To auto stoi tam już ponad pół roku, w zimie łatwo było go ukryć pod stertą śniegu   Któregoś razu zadzwoniliśmy nawet po straż miejską i co usłyszeliśmy?    Że ten pojazd jest na pewno czyjąś własnością Fakt... Ale to, że stał (chyba) na szczecińskich blachach nie daje nikomu do myślenia... 

[Ewa Gutek]

MooseDlb od dłuższego czasu ta ruina mnie interesuje, ale chciałam tak profesjonalnie jak Ty info umieścić. Za każdym razem zapominałam aparatu Cóż nie te lata . Nie wiem jak i kto, ale proszę to zabrać, bo jest mi najnormalniej w świecie wstyd. Jeżeli przeszkodą jest to, że jest to czyjaś własność to niech mi tylko za nieprawidłowe parkowanie ktoś wóz wywiezie, albo blokadę założy. 

[MooseDlb]

Ale to, że stał (chyba) na szczecińskich blachach nie daje nikomu do myślenia...  

taaa...miał blachy....ale nie wymagaj od straży miejskiej myślenia.... ostatnio nawet "pan z wąsem" nie zjechał na 3go maja ze skrzyżowania jak karetka jechała...musiała ich ominąć.... nie to by inni kierowcy nie zjechali... Yeti stało na środkowym pasie....

MooseDlb od dłuższego czasu ta ruina mnie interesuje, ale chciałam tak profesjonalnie jak Ty info umieścić.

bez przesady...ja tylko telefonem fote zrobiłem...

Jeżeli przeszkodą jest to, że jest to czyjaś własność to niech mi tylko za nieprawidłowe parkowanie ktoś wóz wywiezie, albo blokadę założy. 

mnie sm od jakiegoś czasu pilnie obserwuje jak chodzę z psem... panowie dziwnie mi się przyglądają... hehehe....

[Ewa Gutek]

mnie sm od jakiegoś czasu pilnie obserwuje jak chodzę z psem... panowie dziwnie mi się przyglądają... hehehe....

Ty lepiej się upewnij czyjego psa prowadzasz?! Może to owczarek szczeciński

[MooseDlb]

hahaha...dobre...

[Ewa Gutek]

I znowu ja Już po akcji z psem oberwałam...no, ale może po akcji szrot nie będzie tak źle

[MooseDlb]

I znowu ja Już po akcji z psem oberwałam...no, ale może po akcji szrot nie będzie tak źle

ale kto Cię "obrywał"....??

[Ewa Gutek]

Nie sm, z nimi było spoko. Nie wierzysz chyba, że dam się oberwać. Tylko takie próby były

[Andzia]

Dokładnie, powinny zainteresować się tym autem odpowiednie służby, szczególnie, że nawet jeśli jest czyjąś własnością i świadomie tam stoi, to wyglądem odstrasza. Szrot czy nie szrot /ludzie jezdzą gorszymi autami/ jest uszkodzony na tyle, by go usunąć do naprawy lub śmietnika.

I SM i Policja powinny się tym fantem zainteresować, wystarczy TYLKO chcieć:)

Nie znam etapu w jakim są podjęte działania w kierunku tegoż fanta /o ile zostały/.

[widelec]

Andzia ..pozdrawiam.. na Mojej ulicy przez dwa lata stały dwa szroty...w asfalt juz się wbijały ...gratka dla młodzieży ..to szyba ..to koło. to antena..to rejestracja.. onegdaj apelowałem do sm..powiedzieli ,,że jak znajdą krople oleju to każą wymienić cały asfalt ..właścicielowi ..
ekologia??? ;)po drugie to -prywatna własność a prawo mówi jasno...
właściciel rzeczy jest odpowiedzialny za swoje..w związku z tym jak nie ma właściciela to sm i Policja nic nie zrobi ..to urzędowe prawo...
fantow jak  mądrze zasugerowałaś jest dużo..taki Kraj- im więcej właścicieli tym mniej o nich wiedzy...
Jesli nawet zostawimy problem ..ze szrotem  jesli będziemy na to ciekawie patrzeć bo nikt sie nie odezwie to /szacuneczek dla EWY/... pomińmy problem ..niech nas szrot zalewa...
Miałem dwa  auta ,,z czego to dwa maluchy..raz się przyczepili ,że za stare na Nasze drogi..ale pogratulowali dbałości..
a
Myślę Aniu ,że jest metoda

mark...

[korespondencja_przykawie]

Samochód stał  nie na szczecińskich blachach tylko na tablicach z Częstochowy. Jest prawdopodobnie własnością jednego z osadzonych/ zatrzymanych w areszcie śledczym. Stoi już rok czasu pod Aresztem. Ciekawe kto zapłaci za naprawę auta jak osadzony opuści areszt?

[widelec]

Na Granicznej stalo 5--lat  już całkiem zakomarowane...płacić będziemy My.no jak inaczej...

[Andzia]

Służby sa od tego by szybko zlokalizować właściciela. Jeśli jest to własnośc osadzonego, który sam własnym autem przyjechal i zgłosił sie do odbycia kary to rownież jest na to sposób. To że ktoś jest osadzony nie znaczy że nie można do niego dotrzeć. Powtarzam jeszcze raz, bo debata nie ma sensu dalej i gdybacie co będzie a co się nie stanie :  "wystarczy chcieć" zainteresować sie problemem i to załatwić, uwierzcie mi, wiele czasu by to nie zajęło. Szkoda, że nie jestem od takich spraw...samą mnie krew zalewa jak widzę takie mankamenty w moim mieście... Mam nadzieje, że czytają to odpowiedni ludzie, zajęci własnymi lub innymi sprawami dookoła, gdzie nieudacznie przez palce przelatują im inne problemy mniejsze czy większe tegoz miasta.