Nie od dziś wiadomo, że posiadanie zwierząt w domu to nie może być tylko efekt kaprysu. Za tą decyzją musi iść też świadomość odpowiedzialności za czworonożnego pupila, zwłaszcza w miejscu publicznym. Gryfowska straż miejska postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i zapowiada, że ostrzej niż to było dotychczas będzie karać osoby, które po swoich psach nie sprzątają. Od kwietnia właściciele czworonogów ignorujący przepisy porządkowe powinni liczyć się z możliwością ukarania mandatem, którego wysokość może wynieść nawet 500 zł! Do Urzędu Miasta coraz częściej wpływają skargi na właścicieli psów, którzy nie tylko nie mają zwyczaju sprzątać po swoich pupilach, ale też bez skrupułów wyprowadzają zwierzęta na place zabaw i pozwalają im załatwiać się w piaskownicach.
- Problem z psimi odchodami jest naprawdę duży i jak do tej pory nie poradziło sobie z nim jeszcze żadne polskie miasto, chociaż wszystkie próbują. Chcemy jednak nasze działania zintensyfikować jeszcze bardziej -
alarmują gryfowscy strażnicy miejscy.W tym celu w najbardziej uczęszczanych miejscach miasta zostały umieszczone specjalne żółte tablice, które informują o akcji i konsekwencjach jakie mogą spotkać niezdyscyplinowanych właścicieli psów. Nie bez znaczenia będzie też pomoc mieszkańców, którzy widzą beztroskę swoich współobywateli. I choć nie chodzi tu o propagowanie donosicielstwa, to jednak warto zwrócić uwagę i w razie potrzeby interweniować, prosząc o pomoc np. straż miejską. W końcu chodzi tutaj o nasze wspólne dobro, o które wszyscy powinniśmy dbać.