Przeglądając serwisy internetowe sąsiednich miast, natknąłem się na dość "ciekawy" artykuł:
http://www.zinfo.pl/artykuly/5637 Jeszcze ciekawsza była za to informacja o tym, że oprócz pobliskiego Zgorzelca, w naszym mieście odnotowano tego wirusa, a nawet śmierć osoby nim zakażonej...
Czy ktoś dotarł do takowych informacji z naszego miasta
Pani Ewo, może Pani ma jakieś info o tym...
Pracuje na stanowisku pielęgniarki epidemiologicznej i mam nie tylko wiedzę, ale i obowiązek jej posiadania w poruszanym temacie.
TVP w Faktach z 23 lutego 2011 poruszały problematykę zachorowań na naszym terenie. Grypa jako choroba sezonowa jest cyklicznym problemem i od lat wskutek powikłań w niedużym odsetku może zakończyć się zgonem. Zignorowanie objawów, przechorowanie w pracy na siłę są najlepszym krokiem do jej rozniesienia i komplikacji. W tym roku odnotowuje się więcej zachorowań na zmutowaną odmianę grypy czyli wirus A/H1N1 tzw. świńską grypę. Jej przebieg może być różny od lekkiego, umiarkowanego do ciężkiego przebiegu z powikłaniami najczęściej zapalenia płuc. Objawami charakterystycznymi są wzrost temperatury, bóle mięśniowo- stawowe - często nie uogólnione, a występujące w konkretnych partiach ciała (np.pacjent narzeka na ból nóg lub tylko rąk), suchy, nieefektywny, meczący kaszel, uczucie rozbicia, katar, mogą wystąpić nudności, wymioty i biegunka. Zakażenie odbywa się droga kropelkową dlatego ważne jest izolowanie się od kichającego poprzez stosowanie maseczek i częste mycie i dezynfekcję rąk.
W Lubańskim szpitalu odnotowano dwa przypadki grypy A/H1N1. Pierwszy niestety ciężki z powikłaniami i tragicznym końcem- zgon, drugi lekki bez powikłań zakończony wyleczeniem. Najważniejsza jest wczesna diagnostyka i prawidłowe leczenie. W grypie nieskuteczne jest leczenie antybiotykami, ponieważ nie eliminują wirusa. Powinno stosować się leczenie lekami retro-wirusowymi. Z tym, że wprowadza się je w stanach umiarkowanych i z ciężkim przebiegiem. W lekkim stanie wyjątkowo jedynie przy chorobach współistniejących obciążających i w stanach obniżonej odporności (wiek chorego)
Dlatego apeluję, aby do objawów grypopodobnych podchodzić z rozwagą. Zostać w łóżku, a w stanach o nasileniu objawów udać się do lekarza celem oceny słuszności wdrożenia leków antywirusowych. W żadnym wypadku nie ignorować duszności, bo te mogą wskazywać na powikłanie zapalenia oskrzeli, bądź płuc.
Pozdrawiam