Jest to pies, który paradoksalnie w swojej tragedii i bólu odnalazł nadzieję na lepsze życie.
RAMZES już od jakiegoś czasu przebywał w schronisku .....był niewidzialny,
jeden z 200 bezimiennych psów nigdy nie wzbudzał zainteresowania wśród odwiedzających,
i pewnie spędziłby tam resztę swojego życia gdyby nie ..........tragedia
Został on straszliwie pogryziony przez inne psy, był w bardzo ciężkim stanie.


Trzeba było zaangażowania wielu osób aby mógł żyć, dzięki bezinteresownej pomocy ludzi
udało się,w tej chwili po tej ponurej historii pozostały jedynie blizny i jeszcze nieodrośnięta sierść.
Ramzes już dochodzi do siebie w hotelu , gdzie w końcu uwaga człowieka jest na nim skupiona.,
początkowo właśnie to było dla niego największym szokiem....przecież przed schroniskiem jego życie również nie było usłane różami....
a tu raptownie jest głaskany, przytulany, mówi się do niego
...Psiak jest w siódmym niebie
Oj miał chłopak szczęście, szczęście w nieszczęściu.
Okazało się, że Ramzes to pies o wielkim sercu, kocha ludzi, uwielbia pieszczoty,
jest bardzo łagodny i nad wyraz wdzięczny.Ponieważ on prawdopodobnie nigdy wcześniej nie przebywał na stałe w domu/mieszkaniu
i nie umie się tam zbytnio odnaleźć, dlatego szukamy mu domu z możliwością przebywania
na dworze – w kojcu/budynku, gdzie miałby swobodę wybiegów i oczywiście miałby stały
kontakt z człowiekiem.
Szukamy dla niego wspaniałych ludzi
Ramzes nie toleruje wszystkich psów, z kolei z sukami dogaduje się bez problemu.
Nie wiadomo jak reaguje na koty, niestety nie mamy możliwości tego sprawdzenia.
Psiak przebywa w woj.dolnośląskim w Siekierczynie w hoteliku dla psów.
Jeśli jesteś zainteresowany adopcją Ramzesa zadzwoń
Agnieszka Olejnik 601 079 807
sos.zwierzaki@multi-tech.strefa.pl Teraz ramzes to inny pies!!

