Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: 'lekcewazone choroby'  (Przeczytany 3090 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.


*

Punkty: +17/-26
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 567
Znajomi: 1
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych


jesien


WWW
« : 30 Maj, 2010, 11:31:31 am »

nie tak dawno wpadl mi w rece artykul :
http://en.wikipedia.org/wiki/Neglected_diseases

daje on troche do myslenia, rowniez w kontekscie naszego miasta, ktoremu byc moze daleko do miasteczek w afryce, jednak mechanizm spoleczny 'zaniedbywania' pewnych chorob jest podobny - duza kasa i akcje medialne ida na pewna grupe, a reszta jest traktowana 'po macoszemu'.

osobiscie chcialbym zwrocic na chorby pasozytynicze przkazywane przez ziemie :
http://en.wikipedia.org/wiki/Neglected_diseases#Soil-transmitted_helminthiases

mialem bowiem osobiscie okazje spotkac sie z opiniami kilkunastu lekarzy, samymi chorymi oraz reakcja spoleczna na nie.

sa to choroby dosc popularne, ktore wszyscy znamy z podrecznikow szkolnych - glistnice, tasiemczyce, popularne na naszych terenach chocby z powodu zageszczenia populacji i jej poziomu sanitarnego (chocby narazenie ludzi na pyl wskutek mieszkania w centrum) , oraz obecnosci bardzo duzej ilosci zarowno ptakow, zwierzat domowych , oraz zwierzat dzikich.

rezerwuarem sa wiec nie odrobaczane pieski, ale i przetwory z supermarketow (normy sanitarne ad. drobnoustrojow sa, pasteryzacja jest, ale jaja pasozytow przezywaja pasteryzacje , a spojrzmy prawdzie w oczy - czy rolnik bada kazda marchew przed sprzedaza do skupu? pozniej i tak sie to zmieli z paroma tonami innych marchewek ...)

sporo ludzi zyje w przeswiadczeniu iz chorob tych raczej nie ma - nie daja one jakichs spektakularnych objawow, ani nie powoduja naglych zgonow, jednak lekarze twierdza iz zarazonych jest (w skali polski) ponad 80% populacji.
mozna wrecz powiedziec ze staly sie pewnego rodzaju 'niezdrowa norma', jak gruzlica w afryce...
Zgłoś do moderatora   Zapisane

--
Przyjaciel forum
*

Punkty: +178/-67
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 1954
Znajomi: 14
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych



WWW
« Odpowiedź #1 : 31 Maj, 2010, 05:34:34 am »

curious..trochę Cię poniosło z tymi robalami...spójrz na swoją klawiaturę?..
to dopiero sanktuarium tasiemców!!
oczywiście żaden lekarz nie jest zarobaczony bo nie je marchewek a jak je to tylko z Singapuru  a tam wiadomo , czysto jak w moim mózgu.. 
choróbsko było .jest i będzie  jak nie będziemy nic jeść z ziemi to proponuję przesiadkę na meduzy co by same białko statystykę obniżyło../80% /hehe..
jadł będę te marchewki aż mi glista powie żebym zmienił gatunek...
Zgłoś do moderatora   Zapisane

 *Link usunięty*
Aktywny użytkownik
*

Punkty: +105/-48
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 1280
Znajomi: 15
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych


« Odpowiedź #2 : 01 Czerwiec, 2010, 22:24:11 pm »

Wystarczy się odrobaczyć raz na dwa miesiące i problem z głowy.
Ale podstawa to higiena i nie chodzi mi tu o jakąś sterylizację lecz banalne mycie rąk.
Zgłoś do moderatora   Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Pokrewne Tematy
Temat Zaczęty przez Odpowiedzi Wyświetleń Ostatnia wiadomość
WARSZTATY SZKOLENIOWE „CHOROBY I NIEWYDOLNOŚĆ NEREK – CO POWINIENEŚ WIEDZIEĆ” Informacje i Komunikaty Instytucji Paweł Sokołowski 0 3874 Ostatnia wiadomość 02 Październik, 2009, 12:57:39 pm
wysłane przez Paweł Sokołowski