Konto usunięte
Punkty: +0/-1
Offline
Płeć:
Wpisy: 752
Znajomi: 2 Dodaj do
|
|
« : 25 Kwiecień, 2010, 14:38:36 pm » |
|
Kilkuset przedstawicieli polskiej Lewicy, w tym również z Bogatyni, Jeleniej Góry, Bolesławca, Zgorzelca i Lubania wzięło udział w mszy żałobnej, w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie oraz pogrzebie śp. Jerzego Szmajdzińskiego, który odbył się Wilanowie. Mszę żałobną celebrował arcybiskup Leszek Sławoj Głódź. – Nie jątrzył i nie ranił. Nie był agresywnym ideologiem, starającym się przebudować świat na siłę, w myśl własnych projektów, nie pytając czy ci, których to dotyczy, takiego kierunku przemian sobie życzą – mówił o Jerzym Szmajdzińskim biskup. Jak mówił arcybiskup, Jerzy Szmajdziński reprezentował spokojny nurt lewicy, a w SLD brał osobisty i czynny udział we wszystkich procesach i inicjatywach, które miały zmienić lewicę w nowoczesną, europejską partię. Według biskupa lewicowość w wydaniu Jerzego Szmajdzińskiego „nie stawała się synonimem agresywnego ateizmu i antyklerykalnej neurozy”. – Był na to człowiekiem zbyt inteligentnym i pozbawionym ideologicznego zacietrzewienia. Był politykiem, który chciał, mimo ideowych różnic, budować harmonię społeczną w imię wartości nadrzędnych, dobra wspólnego, dobra Polski i jej rozwoju – mówił Leszek Sławoj Głódź. Pogrzeb Jerzego Szmajdzińskiego odbył się Wilanowie, gdzie marszałek mieszkał wraz z żoną i dwojgiem dzieci. W uroczystościach żałobnych wzięli udział m. in. byli prezydenci Aleksander Kwaśniewski i Wojciech Jaruzelski, marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, byli premierzy: Tadeusz Mazowiecki, Leszek Miller, Józef Oleksy, wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski oraz wiele innych osobistości. Jerzy Szmajdziński był wybitnym politykiem lewicy. Pochodził z Wrocławia. Od 1991 roku był posłem z naszego okręgu wyborczego. Był m. in. ministrem obrony narodowej i wicemarszałkiem Sejmu. Był również kandydatem lewicy na Prezydent RP. Jerzy Szmajdziński regularnie gościł w naszym regionie, tu miał przyjaciół, znajomych i ogromne poparcie . Był dla dolnośląskiej lewicy prawdziwym liderem i patronem. Na podstawie tekstu Pawła Kamińskiego oprac. Sławomir Piguła
Foto:Marcin Peremicki
|