Strony: 1 2 [3] 4 5   Do dołu
  Drukuj  
Ten temat nie był jeszcze oceniany!
Oceń ten temat! Ocena:
Autor Wątek: Wiatraki w regionie!!! Spotkanie informacyjne w Olszynie - serdecznie zapraszam!  (Przeczytany 61631 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.



Punkty: +7/-105
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 215
Znajomi: 2
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych



« Odpowiedź #30 : 29 Kwiecień, 2010, 06:44:25 am »

Widelec ile masz lat ?
"Zakres częstotliwości

Oficjalnie, ludzie słyszą dźwięki z przedziału 20Hz - 20kHz (1kHz = 1000Hz). Wg. innych źródeł słyszymy nie od 20Hz tylko od 16Hz. Jednakże górnej granicy nikt tak dokładnie nie definiuje. Uznaje się że 20kHz a nie np. 16kHz. Dlaczego 4Hz robi różnicę, a 4kHz nie? patrz niżej.

Tyle teorii. W praktyce jest inaczej?

W praktyce, ?20-20? oznacza albo osobę obarzoną wyjątkowym słuchem, albo po prostu dziecko, którego słuch nie został jeszcze ?stępiony?. Wraz z wiekiem słyszymy coraz węższy przedział. Dla przykładu (różne źródła podają oczywiście różne wartości, chodzi mi tylko o ukazanie pewnej skali):

    Osoba w wieku ?-nastu? lat słyszy dźwięki z przedziału około 30Hz - 18kHz.

    Osoba w wieku ?-dziestu? lat słyszy około 40Hz - 16kHz lub czasem 60Hz-14kHz.

    Osoba w wieku ?-dziesięciu? lat słyszy jedynie około 100Hz - 8kHz, potem zakres ten może się zawęzić nawet do 200Hz - 4kHz."
Zgłoś do moderatora   Zapisane

"Nie dyskutuj z głupcem, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"



Punkty: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 18
Znajomi: brak
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych



« Odpowiedź #31 : 29 Kwiecień, 2010, 09:14:13 am »

Wybacz.prof...ale Cię trochę ponosi..-kompletnie nie masz pojęcia o dźwięku jako sinus, a już na pewno nie wiesz co widmo..kopiujesz dane używając nie swoich porównań ,że 40db jest np: nielogiczne do 80 db..
...
dźwięki..jeszcze raz powtarzam..nawet 20dbA/TEŻ NIE WIESZ CO TO JEST/..na częstotliwości np: 10 Hz jest gorsze od dziesięciu telewizorów oglądanych razem na 80dbA..

Różnica między nami jest taka, że ja wszystko wyjaśniam a ty nie, zbywasz to argumentem: nie masz pojęcia.
Otóż mam, poza tym podpieram się badaniami, gdzie infradźwięki badali na organizmach żywych na różnych poziomach. I w Polsce i na świecie. Ale ty wiesz lepiej, bo żadnych badań nie robiłeś, tylko sobie tak mniemasz, a twoje mniemanie to WOW, klękajcie narody. Profesorowie to zero w porównaniu do twoich mniemań.

Po to się tworzy normy dopuszczalnych wartości, by wyznaczyć granicę od której może to szkodzić:
- przy długotrwałym przebywaniu
- chwilowym (wartości maksymalne).

I wiatraki spełniają te normy w każdym zakresie, czy to 5Hz, 15Hz czy też w 200Hz (pasmach słyszalnych).
Poza tym, w ogóle nie ustosunkowałeś się do tego, że infradźwięki wytwarzają różnego rodzaju obiekty (tylko część jest wymieniona wcześniej). I też na tych "twoich" 10 Hz - i co? Zakazać wszystkiego, co wytwarza 10 Hz? Ok, likwidujmy naszą cywilizację i naturę Chichot
Tego już się nie boisz? Tylko 1 rodzajem straszymy bo tak wygodnie? Do reszty ludzie już się przyzwyczaili co.

może warto do końca wysłuchać
- wysłuchałem kilka razy do końca i w każdej tezie jest błąd.
Część jego kłamstw jest opisana tutaj:
http://wiatrowa.eu.interia.pl/przeciwnicy.html

Inne ja mógłbym opisać. Nudzi cię powtarzanie, że ten pan kłamie i manipuluje? No to powiedz mi prosto, bez owijania w bawełnę. Czym jest wmawianie ludziom, że wiatr ma 3 m/s na wysokości wiatraków, fundamenty po 15 m głębokości itd. To cię nie razi? Ale razi cię moje powtarzanie? Wybiórcze pojęcie prawdy i pseudo obiektywność. Nie lubię obłudy i kłamstwa, a jeszcze jak ktoś to robi pod płaszczykiem nauki, to już robi mi się niedobrze.
« Ostatnia zmiana: 29 Kwiecień, 2010, 09:16:45 am wysłane przez prof » Zgłoś do moderatora   Zapisane
Przyjaciel forum
*

Punkty: +178/-67
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 1954
Znajomi: 14
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych



WWW
« Odpowiedź #32 : 29 Kwiecień, 2010, 17:43:02 pm »

Brawo ..prof..konstruktywnie dążyłem do merytorycznej rozmowy na forum na temat li tylko dźwięku..pastwienie się nad bzdurami nie wchodzi w grę ponieważ myślałem ,że chodzi o nasze poletko..niczego sobie nie mniemam i nie wiem lepiej,wiem natomiast, że np: 10Hz nie słyszysz tylko czujesz i stąd  niejako aspekt mych wypowiedzi..a skoro nie słyszymy .to nie wiemy..więc  potrzeba wyjaśnienia..
Kompletnie nie interesują mnie tendencyjne rozważania psedo-prof...na tematy co do których mają trwogę i usilnie pragną dotrzeć do
ciemnego ludu../jak napisałeś/..
Ciemny Lud też ma swoje racje i dlatego potrzebują przewodników..
Do meritum..
Widziałeś kiedyś na koncertach jak wyginają się membrany od głośników??te duże..subbasy..
to właśnie widmo niesłyszalne..stąd walenie w płuca i pod stopami nie ten ląd..po niżej 40Hz nie słyszysz...
Tylko nie wiedzieć czemu rano boli głowa..a no boli..właśnie od niesłyszalnych a nie od 'widzialnych"..no bo jak sugerujesz/nie wątpie w Twoją wiedzę/ na koncertach max to 60db/takie normy/ to znaczy jest w porządku..czyż nie..dobra ,wiem- odległość itp...zgoda,
Wszędzie trwa walka o podniesienie częstotliwości w różnym sprzęcie do odbioru/ogólnie/w związku z tym dolna granica słyszalnośći się zawęża..150-200-Hz..
a co za tym idzie ten zapas ,który powinien byś słyszalny staje się niewidoczny,mimo ,iż człowiek powinien to odbierać powoli to tylko czuje...stąd  rozsterki, rozdrażnienia..
Coś z autopsji..7-lat temu nagrałem demo utworku,na tych samych odsłuchach co mam dzisiaj,analiza audio prawidłowa .miks dobry ,
odsłuchałem to nie dawno dla rozrywki .i..brakuje mi dołu...
jak to!!!?? ..przez 7-lat straciłem 100 Hz na dole,czułem ,że jest ale
coś jakbym nie słyszał.. i to  jest to ukryte draństwo..
Wszak nie zlikwidujemy cywilizacji ale dobrze mieć na uwadze takie niuanse... 
Zgłoś do moderatora   Zapisane

 *Link usunięty*



Punkty: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 18
Znajomi: brak
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych



« Odpowiedź #33 : 29 Kwiecień, 2010, 18:51:48 pm »

Widziałeś kiedyś na koncertach jak wyginają się membrany od głośników??te duże..subbasy..
to właśnie widmo niesłyszalne

Człowieku, czy ty myślisz, że ja rozmawiałem o infradźwiękach, myśląc że je słyszymy? Nie rozśmieszaj mnie!

Przez chwilę myślałem, że jednak coś tam wiesz na ten temat, ale widzę, że kompletne zero jesteś w tej wiedzy.
Otóż podając wartości w dB dla infradźwięków, nie oznacza to, że 80 dB to jest poziom słyszalny dla nas.

Infradźwięki są szkodliwe tylko wtedy, gdy mają duże natężenie! Są konkretne wartości, które przyjmuje się jako szkodliwe. Wiatraki tego NIE przekraczają. Natomiast potrafią przekraczać inne urządzenia, przeciw którym się nie protestuje.
Powstał cały ruch, który straszy infradźwiękami z wiatraków, że 90% zwykłych ludzi sądzi, że tylko wiatraki powodują te niesłyszalne fale.
Tymczasem te same fale powodują inne urządzenia, rzeczy czy natura.


odsłuchałem to nie dawno dla rozrywki .i..brakuje mi dołu...
jak to!!!?? ..przez 7-lat straciłem 100 Hz na dole,czułem ,że jest ale
coś jakbym nie słyszał.. i to  jest to ukryte draństwo


- i tu już wyszła twoja niewiedza maksymalnie. Rozumiem, że boisz się infradźwięków, gdyż uważasz je za przyczynę postępującego z wiekiem utraty "ostrości" słuchu?
Ludzie zawsze tracili doskonały słuch z wiekiem, nawet gdy na ziemi nie było 1 wiatraka. Bo nie od tego traci się słuch, nie od tego mamy zmarszczki, nie od tego pogarsza się wzrok! To naturalny proces.
Zgłoś do moderatora   Zapisane
Przyjaciel forum
*

Punkty: +178/-67
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 1954
Znajomi: 14
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych



WWW
« Odpowiedź #34 : 29 Kwiecień, 2010, 21:36:52 pm »

Dzięki ..prof,,może się doszkolę..cieszy mnie ,że czasem myślisz  i odwracasz kota ogonem odpowiadając moimi spostrzeżeniami..Czy Ty rozumiesz co się mówi...??czy będziesz taki prosty jak te wiatraki??jak napisałem,że nie ma dołu i go nie słychać to nie oznacza ,że go nie ma..jest- tylko odbiór następuje przez inne bodźce i podświadomość..co się robi w takim wypadku??pewnie powiesz podnosi się natężenie w dolnym paśmie..nie... ..otóż, obniża się sąsiednie pasmo...co spowoduje spadek natężenia ogólnego a i słyszalność dolnego pasma..proste ..nie...

baj baj...
« Ostatnia zmiana: 30 Kwiecień, 2010, 05:57:00 am wysłane przez widelec » Zgłoś do moderatora   Zapisane

 *Link usunięty*



Punkty: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 18
Znajomi: brak
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych



« Odpowiedź #35 : 30 Kwiecień, 2010, 08:17:10 am »

jak napisałem,że nie ma dołu i go nie słychać to nie oznacza ,że go nie ma..jest- tylko odbiór następuje przez inne bodźce

- no i kto tu odwraca kota ogonem! Przecież podając konkretne wartości (85-105 czy 130) infradźwięków, to są te wartości które można zmierzyć, choć ich nie słyszymy! Jeżeli jest wartość, to wiadomo, że są te fale! Odbierają to inne urządzenia - więc chyba jasne, że wiem, że urządzenie je "słyszy" więc coś tam jest!

Zachowujesz się skandalicznie, jak typowy manipulant. Najpierw mi wmawiasz, że myślałem, że infradźwięki słychać (pokaż gdzie to wyczytałeś!!!), a teraz wmawiasz, że uważam, że ich nie ma, skoro nie słychać (pokaż, gdzie to wyczytałeś u mnie!!).
Nie rób sobie człowieku jaj. Myślałem przez chwilę, że rozmawiam z kimś poważnym, a nie  kimś, kto będzie mi ciągle coś wmawiał.

Nadal nie zauważasz (bo niewygodnie co?!), że jesteśmy otaczani przez infradźwięki zewsząd. Nie będę wdawał się już z sobą w sprawy techniczne, bo:
- widzę, że kompletnie się na tym nie znasz;
- podważasz autorytety, badania;
- wmawiasz mi coś, co nie powiedziałem.

Jednym zdaniem, jesteś nastawiony na manipulację a nie rzeczową dyskusję. Jest takie powiedzenie, nie zaczynaj rozmawiać z głupcem, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem (w głupich dyskusjach).
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 30 Kwiecień, 2010, 08:20:25 am wysłane przez prof » Zgłoś do moderatora   Zapisane
Konto usunięte
*

Punkty: +5/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 58
Znajomi: 1
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych



« Odpowiedź #36 : 30 Kwiecień, 2010, 17:28:01 pm »

Kończąc ten wątek jestem przekonany, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze... Tymczasem odnoszę również wrażenie, że Tobie prof. również ktoś zapłacił... a może ci panowie inwestorzy? Nie wiem kto, ale śmierdzi mi to na odległość. Poza tym z tym rzekomym "dobrodziejstwem" wiatraków jest tak samo jak z ocieplaniem klimatu, którego nie ma - choć przez ostatnie dziesięciolecia nam to wmawiano. Uważam, że ludzie dobrze robią nie zgadzając się na lokalizacje farm wiatrowych tak blisko swoich domostw. Mają do tego pełne prawo. Maja również prawo do tego, aby wszystkie działania były podejmowane z uwzględnieniem ich potrzeb i opinii, a nie gdzieś po kątach w jednym czy drugim urzędzie. Poza tym - na szczęście - parlament polski przygotowuje kolejną ustawę, która może znacznie utrudnić życie zwolennikom wiatraków. I chwała im za to. Jeśli ktoś uważa, że posłowie nie maja ważniejszych spraw niż zajmowanie się właśnie takimi kwestiami - istotnymi dla społeczeństwa - to powinien się poważnie zastanowić. Bo skoro te sprawy są jeszcze nie do końca uregulowane w polskim prawie, to jest to właśnie odpowiedni moment, by je uregulować i od tego są właśnie posłowie.
Prof. niech poczyta sobie także coś więcej niż kupione przez inwestorów wiatracznych "badania". Dzisiaj wszystko można kupić - nawet opinię dendrologa o zasadności wycinki drzew, któremu wszystko jedno byle kasa wpłynęła... Mam nadzieję, że ludzie w gminie Olszyna otrząsną się wreszcie i nie pozwolą na obsianie wiatrakami pięknych krajobrazowo i turystycznie terenów.
Zgłoś do moderatora   Zapisane



Punkty: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 18
Znajomi: brak
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych



« Odpowiedź #37 : 30 Kwiecień, 2010, 19:37:24 pm »

_że Tobie prof. również ktoś zapłacił... a może ci panowie inwestorzy_

panowie inwestorzy to byli chyba na spotkaniu, chyba że nie?

Natomiast co do mnie, to ja pisałem swego czasu pracę magisterską o energiach odnawialnych, więc sporo analizowałem, czytałem, do wielu materiałów dotarłem.
Oprócz tego mieszkam koło WIATRAKÓW
Więc po prostu to mój "konik".

Czy to śmierdzi na odległość? Dyskutujmy o faktach, a nie czym to śmierdzi.
Ciekawe dlaczego nikt nie interesuje się tym, kto płaci panu Wojciechowskiemu za te masę wyjazdów?
Ale generalnie kto komu płaci mnie nie interesuje! Bo czy to coś zmienia w prawdzie i faktach?

_którego nie ma - choć przez ostatnie dziesięciolecia nam to wmawiano_

- nie ma globalnego ocieplenia? A to ciekawe, to zobacz na to:

http://start24.pl/forum/index.php?topic=20
- jak widzisz, ponad 70% lodowców na WSZYSTKICH kontynentach maleje!

Rośnie poziom oceanów o 2mm rocznie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zmienno%C5%9B%C4%87_poziomu_morza

Temperatura globu wciąż rośnie:
http://c.wrzuta.pl/wi15835/dc5fdb180014ffec4b26e97b/0/globalne_ocieplenie

Pewnie chodzi tobie o różnego rodzaju "afery klimatyczne"?
No to zobacz jaka jest prawda o tych aferach:
http://pokazywarka.pl/5xoo4w/

Ocieplenie w Polsce:
http://pokazywarka.pl/ob4y54/

_Dzisiaj wszystko można kupić_
- więc można i kupić badania, które udowadniają, że wiatraki szkodzą. A kiedyś było ponad 5000 wiatraków w Polsce i nikt się tego nie bał. A dziś ludzie boją się wszystkiego, wszędzie węszą spisek. A to tylko głupie śmigło na wietrze, straszne

_nie pozwolą na obsianie wiatrakami pięknych krajobrazowo i turystycznie terenów._
- protesty były też na terenach strasznie nudnych, ot typowa równina i pola. A też się powoływano, że to zniszczy turystykę, mimo że turystów tyle co kot napłakał i nikt na wiatraki nie zważał. Taka mała dygresja, że każdy myśli, że jest drugim Zakopanym Ale rozumiem, spoko.
Muszę ci jednak powiedzieć, że na Teneryfie, Korsyce, wybrzeżach Hiszpanii, czyn największych kurortach w Niemczech też są wiatraki. A turystów przybywa z każdym rokiem.
Wiatraki nie są przeszkodą turystyczną, to bzdura. Szpetne wiatraki blisko siebie były kiedyś w USA. Teraz stawia się ładne co 500 m.
Dźwięk od wiatraków jest o wiele cichszy niż od dróg czy PKP. Więc jeśli dźwięk wiatraków miałby wkurzać turystów, to drogi i inny hałas powinny ich zabić
Zgłoś do moderatora   Zapisane
Przyjaciel forum
*


Punkty: +465/-51
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 2966
Znajomi: 45
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych


« Odpowiedź #38 : 30 Kwiecień, 2010, 22:19:53 pm »

Muszę ci jednak powiedzieć, że na Teneryfie, Korsyce, wybrzeżach Hiszpanii, czyn największych kurortach w Niemczech też są wiatraki. A turystów przybywa z każdym rokiem.
Wiatraki nie są przeszkodą turystyczną, to bzdura. Szpetne wiatraki blisko siebie były kiedyś w USA. Teraz stawia się ładne co 500 m.
Dźwięk od wiatraków jest o wiele cichszy niż od dróg czy PKP. Więc jeśli dźwięk wiatraków miałby wkurzać turystów, to drogi i inny hałas powinny ich zabić

USA, Teneryfa, Korsyka, wybrzeża Hiszpanii, Niemcy, Księżyc, Jowisz, Saturn i.t.d

Wyraźnie zaznaczyłem, że dyskusja ma być na temat:
 
Cytuj
Wiatraki w regionie!!! Spotkanie informacyjne w Olszynie



 
 


Zgłoś do moderatora   Zapisane



Punkty: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 18
Znajomi: brak
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych



« Odpowiedź #39 : 30 Kwiecień, 2010, 23:02:46 pm »


Wyraźnie zaznaczyłem, że dyskusja ma być na temat:



To było na temat, argument na temat turystyki w Gminie Olszyna, że wiatraki, to nie koniecznie zło dla turystyki.
Przykład z Polski?
Niech będzie:

Po postawieniu wiatraków:

 „Wieś i okolice stały się ogólnopolską atrakcją turystyczną (...), latem trudno tu znaleźć wolną kwaterę. We wsi ponad 200 mieszkańców żyje spokojnie. Nie biedują, nie przesypiają zimy.”

http://slupsk.ug.gov.pl/test/wydarzenia/sesje/sierpien/wydarzenia.htm

To też nie na temat? Rozmawiamy o Gminie Olszyna i okolice, ale także o wiatrakach
« Ostatnia zmiana: 30 Kwiecień, 2010, 23:05:27 pm wysłane przez prof » Zgłoś do moderatora   Zapisane
Konto usunięte
*

Punkty: +5/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 58
Znajomi: 1
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych



« Odpowiedź #40 : 30 Kwiecień, 2010, 23:14:00 pm »

Nasz prof. jest chyba do tyłu z wiedzą, bo kilka tygodni temu po tych szemranych klimatologach wieszczących globalne ocieplenie pozamiatano i ujawniono manipulacje.
Poza tym rozmawiałem dzisiaj z pewnym muzykiem na temat infradźwięków, które są emitowane przez wiatraki. Nawet on stwierdził, że są to szkodliwe i niesłyszalne fale dźwiękowe, które powodują rozdrażnienie, nerwowość, niepokój i strach. Jeśli wiatraki są tak przyjazne dla ludzkości to dlaczego wywołują takie skutki psychofizyczne? Jeśli chodzi o dr Wojciechowskiego to po pierwsze wielu naukowców ma doktorat i to wystarczy by być uznanym specjalistą w danej dziedzinie. Nie wszyscy muszą być "profesorami" jak ty Prof.  Poza tym prelegent zaproszony do Olszyny mówił przede wszystkim o szkodliwości tych urządzeń, bo to powinno ludzi bardziej interesować niż zbijanie kokosów na tym niejasnym interesie. Co z tego, że kilka osób w gminie będzie się bogaciło - o ile w ogóle będzie - a resztę społeczności szlag trafi i będą musieli szukać ratunku u lekarzy, psychologów i psychiatrów... Pomyśl logicznie, co jest ważniejsze - zdrowie ludzi czy nabijanie kabzy...
Zgłoś do moderatora   Zapisane



Punkty: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 18
Znajomi: brak
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych



« Odpowiedź #41 : 01 Maj, 2010, 02:19:24 am »

jest chyba do tyłu z wiedzą, bo kilka tygodni temu po tych szemranych klimatologach wieszczących globalne ocieplenie pozamiatano i ujawniono manipulacje.
- czytałeś linki, które wkleiłem? Masz tam wyjaśnienie tych "afer".
Afery nic nie wniosły, bo okazały się nic nie warte.
Chcesz zaprzeczyć temu, że lodowce nie topnieją?

Weź je poczytaj, zanim znowu będziesz powtarzał obiegowe opinie.

_Nawet on stwierdził, że są to szkodliwe i niesłyszalne fale dźwiękowe, które powodują rozdrażnienie, nerwowość, niepokój i strach_
- a ja rozmawiałem z jeżem i miał inne zdanie Chichot
A tak poważnie, każdy rodzaj DŹWIĘKÓW może być szkodliwy! Każdy, słyszalny i niesłyszalny (czyli infradźwięki). Ale ich szkodliwość zaczyna się od pewnego poziomu! Kiedy to wreszcie zrozumiesz? Wiatraki tego poziomu NIE przekraczają i zdanie 1 muzyka tego nie zmieni. Muzyk powtarza co przeczytał, a naukowcy robili badania.

I czymś niepojętym jest dla mnie, jak bardzo wybiórcze macie spojrzenie. Ile razy mam pisać, że te same infradźwięki, a często jeszcze GORSZE wydobywają się z innych urządzeń i rzeczy, które nas otaczają. Ile razy to pisać? Zaczynamy się odbijać jak od ściany. Zamknięci na wiedzę i logikę, powtarzacie slogany.
Ja mieszkam koło wiatraków i nie czuję nic niepokojącego. Nie czują także nic, gdy stoję nawet pod samym wiatrakiem. Może przy dłuższym przebywaniu bardzo blisko, coś by tam było. Na tym filmie w TV Trwam były tam domy 100 m od wiatraków - faktycznie przegięcie. Ale jestem pewien, że przy 500 m nie ma nic szkodliwego, bo inaczej bym to czuł.

 Co z tego, że kilka osób w gminie będzie się bogaciło
- z tego co wiem, to zarobek ma cała gmina, chyba z 200 tys. od wiatraka/rok.
Jeżeli jest np: 10 wiatraków w gminie to jest 2 mln, przez 25 lat = 50 mln zł.
Czy to jest mało dla całej gminy? Wiesz ile to jest kasy na inwestycję dla małej gminy?
To wychodzi 22 tys. zł na każdą rodzinę w tej gminie w tym okresie (Olszyna ma pewno około 2300 rodzin).

Jak by tak było, że inwestycję można przeprowadzić, jak każdy do ręki dostanie nowe auto od inwestora, to zmienia postać rzeczy. Jak nie dostanie, to blokować wszystko jak leci. Cała Polska już jest poblokowana. U mnie np: 3 osoby blokują obwodnicę od prawie 20 lat, mimo, że czeka całe miasto i okolica, a setki innych już się zgodziło. Te wyczekiwanie mega kasy dla każdego zabija ten kraj. Zawsze za mało, zawsze coś nie tak.
Najlepiej, jak by się nic nie działo do końca świata. Ludzie jest XXI wiek
« Ostatnia zmiana: 01 Maj, 2010, 02:24:51 am wysłane przez prof » Zgłoś do moderatora   Zapisane
Przyjaciel forum
*

Punkty: +178/-67
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 1954
Znajomi: 14
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych



WWW
« Odpowiedź #42 : 01 Maj, 2010, 07:47:14 am »

Cytuj
Poza tym rozmawiałem dzisiaj z pewnym muzykiem na temat infradźwięków, które są emitowane przez wiatraki. Nawet on stwierdził, że są to szkodliwe i niesłyszalne fale dźwiękowe, które powodują rozdrażnienie, nerwowość, niepokój i strach.

Też jestem .muzykiem i realizatorem dźwięku i jak widać nieodosobnione moje spostrzeżenia,,bo inaczej być nie może..
Wrócę na chwilę do dbA...
W skali logarytmicznej decybel to stosunek energii dwóch sygnałów lub porównanie dwóch poziomów natężenia dźwięków.P oraz P0 różnią się o n db jeśli n=10log{P/P0]..
Jeśli się mierzy poziom natężenia dźwięku  P,to P0 jest poziomem odniesienia do granicy słyszalności.. pomiarów dokonuje się za pomocą mierników z tzw, filtrem A.jest to filtr "ważony", który eliminuje wpływ basów na wynik..w zależności od ustawienia/Slow-Fast/reaguje na uśrednioną wartość co odzwierciadla wiernie charakterystykę reakcji ludzkiego słuchu..pozostaje  odległość..inaczej jest w sytuacji 100dbA-Slow/10m a inaczej 60dbA/200m..zatem: jeśli pomiar następuje z włączonym filtrem A,i w tym jednym momencie to dolne pasma nie są brane pod uwagę
i wynik satysfakcjonujący "badania" jest farsą..
NIE ma górnych limitów, w różnych krajach jest inaczej, jest dobrowolność,OHSA./ Europejska Agencja Zdrowia i Bezpieczeństwa Pracy/
określa limit 95db w okresie jednej godz,np,Niemcy mają 99db leg..
Jak ktoś mi poda ,że np:1699kw w odległości 300m wyda z siebie 44,9dbA,to co .??nic nie jest wiarygodne,,oczywiście- bez przesady nikt nie będzie w domu rozwiązywał równań..zwróciłem jedynie /po raz wtóry / uwagę na nieprecyzyjność 'badań"..infradźwięki są ukrytym złem co w perspektywie dłuższego z nimi obcowania katują nasze wnętrze..wytwarzające te  pasma przez inne urządzenia ,są w życiu codziennym "zamaskowane" przez ogólny hałas , sytuacja się zmienia gdy podskórnie coś nam wyje przez 20-lat w jednym miejscu..
Baczni obserwatorzy życia -przed wiekami- stwierdzali to co "odkrywa nauka" i czyni "swoją prawdą"..a prawda jest taka ,że nawet "bzdury" mają swoją wartość jednostkową..i to co "nienaukowe" może być przyjazne .wystarczy tylko chcieć być normalny...

pozdrawiam ,,,mark...
« Ostatnia zmiana: 01 Maj, 2010, 08:08:54 am wysłane przez widelec » Zgłoś do moderatora   Zapisane

 *Link usunięty*



Punkty: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 18
Znajomi: brak
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych



« Odpowiedź #43 : 01 Maj, 2010, 11:51:17 am »

Rozumiem, że to już taka tradycja, że nie wspominacie o tym, że infradźwięki docierają do nas z różnych źródeł i cały czas będziecie straszyć tylko wiatrakami Chichot
Widzę, że nie ma sensu ta dyskusja, jak z murem.

Też jestem .muzykiem i realizatorem dźwięku i jak widać nieodosobnione moje spostrzeżenia,,bo inaczej być nie może.
- i co, nadal uważasz, że membrana zniszczyła ci słuch?
Ok, w takim razie delegalizujmy głośniki, auta ciężarowe, linie przesyłowe i setki innych urządzeń, które wydają infradźwięki.

Co do starszych Niemców ze "ślimakami":
"Niedosłyszy blisko 20 proc. dzieci i aż 75 proc. osób starszych. Często głuchota idzie w parze z demencją i trudno wskazać, co jest tu skutkiem, a co przyczyną."
http://www.tvp.info/opinie/wywiady/glusi-juz-slysza-slepi-zobacza

- utrata ostrości słuchu to naturalna sprawa, ale najlepiej to na coś zwalić, na coś, czego się nie lubi.
Prosty test jak ciekawostka:


Jak będzie coś ciekawego to odpowiem, póki co możecie się straszyć dalej Chichot
Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora   Zapisane
Przyjaciel forum
*

Punkty: +3/-1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wpisy: 454
Znajomi: 3
Dodaj do Dodaj do listy Znajomych



« Odpowiedź #44 : 01 Maj, 2010, 12:36:37 pm »

<Prof> Przyglądam się temu wątkowi od początku i stwierdzam ze przemawia przez Ciebie przemądrzałość, nie mylić z mądrością, bo nie twierdze ze nie jesteś mądry ale przemądrzałość, to nie w tym wątku, można założyć wątek Dla przemądrzałych i przesiąkniętych wiedzą.
Ten wątek ma poruszyć tylko i wyłącznie ograniczony temat.

Nie wypowiadam sie za bardzo na temat wiatraków, bo moja wiedza jest ograniczona w tej dziedzinie.           
« Ostatnia zmiana: 01 Maj, 2010, 12:38:16 pm wysłane przez Black » Zgłoś do moderatora   Zapisane

ciągle online ...
Strony: 1 2 [3] 4 5   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Pokrewne Tematy
Temat Zaczęty przez Odpowiedzi Wyświetleń Ostatnia wiadomość
Abradab w Bolesławcu. 31.08.2009! Zapraszam serdecznie! Bieżące wiadomości x 1 3889 Ostatnia wiadomość 31 Sierpień, 2009, 08:07:20 am
wysłane przez x
SPOTKANIE informacyjne poświęcone energetyce wiatrowej na Pogórzu Izerskim Bieżące wiadomości Paweł Sokołowski 0 3054 Ostatnia wiadomość 09 Marzec, 2010, 13:58:13 pm
wysłane przez Paweł Sokołowski
Wiatraki w regionie [wideo] Bieżące wiadomości « 1 2 » x 16 26075 Ostatnia wiadomość 03 Styczeń, 2014, 15:58:36 pm
wysłane przez x
Jak wziąć pieniądze z UE - bezpłatne spotkanie informacyjne Bieżące wiadomości red. 0 3291 Ostatnia wiadomość 13 Październik, 2011, 08:32:18 am
wysłane przez red.
Farmy wiatrowe w Gminie Lubań - spotkanie informacyjne Polecane - Strona główna « 1 2 ... 19 20 » red. 292 202308 Ostatnia wiadomość 15 Sierpień, 2012, 10:48:06 am
wysłane przez xena1988
Spotkanie informacyjne w sprawie wiatraków w Radostowie Gmina Lubań Urząd Gminy 0 3753 Ostatnia wiadomość 17 Grudzień, 2011, 09:33:32 am
wysłane przez Urząd Gminy
Wiatraki w Lubaniu - co dalej? Polecane - Strona główna « 1 2 ... 6 7 » x 93 84107 Ostatnia wiadomość 05 Kwiecień, 2013, 20:24:16 pm
wysłane przez x
Spotkanie informacyjne o przyszłych zasadach gospodarki odpadami Polecane - Strona główna Urząd Miasta 0 3035 Ostatnia wiadomość 30 Styczeń, 2013, 11:17:45 am
wysłane przez Urząd Miasta
Masowe zwolnienia w regionie? Hydepark cezar 7 9656 Ostatnia wiadomość 05 Kwiecień, 2013, 10:20:21 am
wysłane przez Jola
Spotkanie informacyjne dla NGO - zaproszenie Miasto Lubań Urząd Miasta 0 2669 Ostatnia wiadomość 18 Luty, 2014, 15:28:59 pm
wysłane przez Urząd Miasta