Witam.. Nigdy nie zaprasza się na występ kogokolwiek, kopiując tekst z z innych portali!!Wynika z powyższego iż kompletnie się artysty lub zespołu nie zna. i za 15-ście zł.nie usłyszymy wirtuoza a jedynie bezduszną maszyną wyciskającą soki z olchy..Trzeba wiedzieć ,że wirtuoz to solista, któremu się nie przerywa , słucha się od początku do końca każdego utworku,patrzy jak się leje pot z jego czoła,.bo emocje ważniejsze... i na końcu, na stojąco walić w łapy ile wlezie..
Tutaj mamy niemiecką , nie zbalansowaną dynamicznie pracę manualną kończyn górnych,nadającym utworkom cechy taniej blachy..Po trzech utworkach nastąpi znużenie pewnym cyklem/dla nie laików/,będzie czas na gumę do żucia i na pewno będziemy bić brawo..
I tu zaznaczam ....zaznaczam pisze.!!.zachęcam wszystkich do wysłuchania koncertu. Lubań do pojechania na ów, ponieważ , w tym wszystkim bierze udział CZŁOWIEK..
Świetna robota Joscho!....
pozdrawiam ..mark..