Ciekawy Lubań – reaktywacja.

A może by zacząć tak?

Lubań jest miastem założonym przez …. na pograniczu.... . W …. wieku był głównym ośrodkiem...., którego głównym zadaniem było... .W …. wieku Lubania nie oszczędziły zarazy i wojny..., ale już pod koniec... wieku nastał rozkwit różnych dziedzin przemysłu jak np.... a przed II Wojną Światową prężnie rozwijający się przemysł włókienniczy doprowadził do...

No właśnie do czego?

Kto będzie czytał „suche” fakty z historii. Niewątpliwie są one ciekawe dla historyków, ale kogo tak naprawdę interesuje historia bez naocznych dowodów? A te dowody są i przechodzimy obok nich codziennie nie zwracając uwagi, bo tak są powszednie. Ale nie są, tylko my się z nimi zżyliśmy od dziecka i ich po prostu nie zauważamy.

Jestem lubaniakiem od urodzenia i wiem, że Lubań jest naprawdę ciekawym miastem, ale nie jest to żadnym wyznacznikiem dla kogoś, kto tylko przejeżdża! A wbrew pozorom możliwości zaciekawienia „obcego” Lubań posiada. Ale tu należałoby spojrzeć obiektywnie. To co jest do znalezienia w internecie poprzez wyszukiwarkę (w większości) nikogo nie zaciekawi. Zacznie czytać opis (między innymi jak na górze mojej strony) i zrezygnuje szybciej niż łącze internetowe jest w stanie się wylogować! No bo cóż ciekawego dla osoby przejeżdżającej przez Lubań może być w informacji że:”Miasto początkowo podlegało wójtowi, następnie po sfinalizowaniu aktu lokacyjnego uzyskało samorząd, w skład którego wchodzili rajcy miejscy zwani "senatores" z burmistrzem na czele,” -cytat ze strony UM w Lubaniu.

I tu właśnie dochodzę do sedna sprawy. Nie próbujmy przedstawiać Lubania jako suche fakty z kronik. Zacznijmy promować go jako ciekawostkę, tak do końca nieodkrytą, ale rozpalającą wyobraźnię. Zacznijmy może pisać o historiach ciekawych, acz niekoniecznie do końca wyjaśnionych i sprawdzonych , a o których w informatorach próżno szukać śladów.

Proszę o wybaczenie wszystkich poważnych badaczy historii (szczególnie dla Panów J. Skowrońskiego i A. Wilczyńskiego - naprawdę wielki szacunek), ale zwykłego, przeciętnego (nie ubliżając nikomu) miłośnika historii, interesują tajemnice i rzeczy jeszcze niezbadane, częściowo zapomniane lub niedopowiedziane, które można jeszcze odkryć...

W tym wątku staram się zapoczątkować jakąś ogólnolubańską burzę mózgów. Piszcie co wynaleźliście (w internecie, na strychu, w piwnicy lub co wujek powiedział) i może na gościnnych stronach luban24 stworzymy małe forum?

Z Poważaniem
topik73