Lubań Luban24 Wiadomości z Lubania

Po pracy => Hydepark => Wątek zaczęty przez: kobieta 08 Sierpień, 2013, 23:18:20 pm



Tytuł: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: kobieta 08 Sierpień, 2013, 23:18:20 pm
Zastanawiam się, czy PPP w Lubaniu jest placówką oświatową??? napewno tak, ale czy szkołą, bo ma wakacje...???
 
Czytam w paragr. 6 Statutu PPP, że " Poradnia udziela pomocy psychologiczno-pedagogicznej uczniom, ich rodzicom i nauczycielom przedszkoli, szkół i placówek mających siedzibę na terenie działania poradni.
i dalej "Poradnia udziela pomocy dzieciom nie uczęszczającym do szkoły (przedszkola) oraz ich rodzicom mieszkającym  na terenie działania Poradni." - moje pyt. brzmi, czy ta pomoc ma byc udzialerna tylko nauczycielom  (i daltego w wakacje nie ma potrzeby takowej pomocy udzielać)- wygląda na to, że jak kiedys ktoś odpowiedział na pyt,. "co to jest oświata" - to nauczyciele i chołota" - nie chcę wierzyć, że ta odpowiedź jest realem, ale samo się nasuwa na myśl takie stwierdzenie.  Czy pomoc udzielana ma być tylko w okresie roku szkolnego/??? a w wakacje to juz problemów nie ma??? szanowni państwo w starostwie jako w urzędzie prowadzącym placówke i szanowni pedagodzy, ktoś tu przespał wykłady z psychologii!!!! zresztą nie trzeba być wielkim pedagogiem zeby wiedzieć, że wakacje to czas pierwszych miłości, ze to czas gigantów nieletnich uciekinierów, ze to czas inicjacji alkoholowych, narkotykowych, seksualnychm, ze to czas "próbowania" dorosłego zycia. Wakacje to tez czas wypadków, z których dzieci nie wracają, ale to tez czas samiobójstw. A tak niedawno (chyba początkiem roku) był artykuł  w lokalnej prasie (na okolicznośc samobójstwa młodego chłopca), apelujący do rodziców, opiekunów o rozmowę, obserwację i szukanie wsparcia np u psychologa.  Moim skromnym zdaniem  dyzur psychologa wystarczyłby, a może się myle??? Co prawada w Lubaniu istnieje poradnia zdrowia psychicznego, ale rodzic szuka tam, gdzie umie, gdzie uważa, ze ktos poradzi, poprowadzi,  wskaże. I chcę podkreslić, że nie każdy rodzic to imprezowicz, to wygodnicki, to spychający rolę wychowawczą na szkołę i nie każdy w swoim dziecku widzi arystokratę, ale napewno rodzic to nie zawód, a psycholog czy pedagog - TAK,jest zawodem i to zawodem prestuiżowym, społecznym,  zatem czy rodzic ma prawo szukac pomocy u psychologa czy pedagoga?? czy nie, bo już zupełnie zdurniałam.



Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: x 09 Sierpień, 2013, 00:01:50 am
Chyba to ostatnie ;) Ale żarty na bok. Wracamy do tematu.
Gdy się rodzimy, jako małe dzieci pragniemy szczęścia i zabawy. Gdy dorastamy pragniemy życia jak z bajki. Lecz gdy już nie jesteśmy dziećmi chcemy w życiu być szczęśliwym i mieć te dziecinne marzenia wiedząc, że może kiedyś się spełnią

Są wakacje, więc oddzielmy "gigant" od szkoleń dla nauczycieli i ... wychowawców.
W roku szkolnym PPP organizuje szereg spotkań dla nauczycieli (tak pamiętam z ostatnich 7 lat), które pomagają im w lepszym zrozumieniu tego motta-apelu dzieci, jakie wkleiłem powyżej. Na wakacjach poradnia organizuje dla dzieci wakacje. Krótkie, bo krótkie - bo uwarunkowane skromnymi finansami. Tak też jest wszędzie. Samobójstwa? Żadna instytucja nie załatwi za nas podstawowego obowiązku, jakim jest wychowanie dziecka. Nie znam takiego telefonu, który byłby skuteczniejszym instrumentem w pomocy dla załamanego psychicznie dziecka, niż normalna rozmowa z rodzicem.


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: 123456 09 Sierpień, 2013, 07:54:08 am
Pomoc psychologiczną można uzyskać w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Tam też jest psycholog i służy pomocą. Należy skontaktować się z PCPR.



Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: kobieta 09 Sierpień, 2013, 08:20:18 am
"""Żadna instytucja nie załatwi za nas podstawowego obowiązku, jakim jest wychowanie dziecka."""
w swojej wypowiedzi zwróciłam uwagę, że mam identyczne zdanie nt. obowiązku wychowawczego, ale podkreśliłam, że rodzic to nie zawód. A tymczasem  nauczyciel to zawód i jeszcze cały czas trzeba mu pomagać w zrozumieniu??? Zatem wakacje trzeba wyciać z czasu pracy nauczyciela, wszyscy zapominają, że wakacje to niestety dla uczniów są głównie.
dziekuję za podpowiedź o PCPR.


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: Lider 09 Sierpień, 2013, 09:24:21 am
Zgadzam się z Panią
Nie rozumiem z jakiej paki wakacjują pracownicy Poradni Psychologiczno Pedagogicznej w Lubaniu.

Pewnie uznali, że problemów na wakacjach dzieci i rodzice nie mają.

Zatem jaki wniosek? Że problemy dzieciom i rodzicom stwarza sama szkoła i później sama musi naważone przez siebie problemy rozwiązywać, za pomocą powoływanych instytucji. I wszyscy zadowoleni

Ważne, że pracownicy wypoczną na wakacjach.
Dzieci poczekają

ps
Dobrze, że służba zdrowia nie wpadła na pomysł wakacji


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: kobieta 09 Sierpień, 2013, 09:46:09 am
służba zdrowia też ma  'to i owo", ale nie jestem tu po to aby być w ciągłej opozycji do kogoś czy czegos, lub się czepiać z nudów. Zastanawia mnie czy istnieje jeszcze coś takiego jak pedagogizacja rodziców, bo jak wspomniałam rodzic to nie zawód i nigdy do swojego dziecka z naturalnych przyczyn - nie będzie obiektywny. Ale rozumiem, ze to tylko teoria pedagogiczna brzmi imponująco,  a reszta - niech tam sie dzieje.....

  Wróce do problemów wakacyjnych - tak naprawdę to własnie w wakacje mogą się nasilać "złe mysli" u dzieci, bo maja więcej czasu (nie idą do szkoły), czasu nie zawsze wypełnionego atrakcjami i nie dlatego ze nie chcą korzystać z usług PPP czy domu kultury (bo tam chyba cos się dzieje w wakacje), bo poprostu są takie, a nie inne. W każdym razie upieram się, że w wakacje szczególnie  powinna finkcjonować "poradnia" jako dyzur, na  zasadzie przyjdź porozmawiaj.


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: MMM 09 Sierpień, 2013, 10:23:53 am
w 100% podzielam zdanie załozycielki wątku

tyle się mówi o profilaktyce, pomocy  kierowanej przez PPP w stronę dzieci i rodziców.. tymczasem wynika  ztego że ta pomoc obejmuje jedynie 10 miesiecy  w roku.. żałosne.. to tak jakby problemów nie było cały rok tylko w wyznaczonych miesiącach..
Nie tak dawno dwa samobójstwa w Lubaniu, a władza nie wyciągnęła wniosków.. Po fakcie pisze się oj nikt nic nie zauwazył, oj trzeba być czujnym i inne brednie!
Skąd wiecie że rodzice nie szukali pomocy w PPP??
a wiecie moze jak wygladają etapy dosłownie etapy w PPP jak uzyskac pomoc??
 Otóż ja Wam to przedstawie..
PPP twierdzi ze ludzi z ulicy nie przyjmuje.. a więc nalezy ze strony internetowej PPP pobrać własciwy wniosek, opisać sprawę i czekac na wyznaczenie terminu..
nadal uważacie że to jest własciwe?????

aż strach pomyśleć gdyby  np nasza Straż Pożarna równiez miała takie bonusy jak kadra w PPP i miała wolne na wakacjach!!!!! co Wy na to???? co Pan na to Panie redaktorze????

a wystarczyło jedynie pomysleć , dyżur psychologa , który wysłucha ..
warto zauważyć że rodzic który szuka pomocyw  PPP to nie olewator ale  spostrzegawczy obserwator swojego dziecka!!!


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: Lider 09 Sierpień, 2013, 11:54:14 am
Czasem można odnieść wrażenie, że to dzieci są dla psychologów, a nie psychologowie dla dzieci.

Były przypadki w Polsce, że gdy rodzice zwracali się do podobnych poradni o pomoc kończyło się próbą odebrania im praw rodzicielskich na wniosek prowadzącej sprawę pani psycholog (lub pana).

Każda sprawa jest indywidualna, ale w kilku przypadkach bardzo widoczne było to, że chodziło o urażoną dumę pani psycholog, której skuteczność pomocy była poddawana w wątpliwość przez rodziców.
Taka postawa jest nie do przyjęcia przez wykształconych i nieomylnych psychologów i za to musi prostych rodziców spotkać kara.

Takie sygnały z kraju, jak i teraz te wakacje PPP w Lubaniu (swoją drogą, nie przypuszczałem, że w PPP też są wakacje) oraz procedury opisane przez MMM podkopują i tak nie najwyższe zaufanie tych instytucji


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: kobieta 09 Sierpień, 2013, 13:37:26 pm
pogadamy sobie,  jako "narzekacze" i prawdopodobnie tak zostaniemy odebrani i tyle. A moim celem odezwania się tutaj jest zwrócenie uwagi na  problem, bo uważam, że brak tzw. pogotowia czy koła ratunkowego z zakresu pomocy psychologicznej jest problemem.
Pozwolę sobie w tym miejscu opowiedzieć o człowieku, który.. nagle poczuł potrzebę wejścia do kościoła i zwyczajnie porozmawiać z Bogiem. Niestety, było zamknięte. A już nie mówiąc o spowiedzi, gdyby chciało się ulzyć duszy, to trzeba poczekać do godz. nabożeństwa i poczekać..no mozna, ale czy nie mogło by być inaczej nieco?? powie ktoś, że kosciół nie może byc otwarty nonstop, bo złodzieje, bo nikt nie będzie na warcie, bo,bo.. i tych argumentów "bo" będzie więcej, ja to rozumiem, ale nie godzę się z tym.


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: Lider 09 Sierpień, 2013, 19:00:38 pm
Powiatowa komisja konkursowa powołując dopiero co starą-nową panią dyrektor na stanowisko Poradni Psychologiczno Pedagogicznej w Lubaniu widać uznała, że pod tym kierownictwem wszystko było i jest OK.
Zatem za dużo zmian teraz to bym się nie spodziewał


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: widelec 09 Sierpień, 2013, 20:41:42 pm
"Ostatnie takie wakacje dla nauczycieli? Idą zmiany"

http://praca.wp.pl/title,Ostatnie-takie-wakacje-dla-nauczycieli-Ida-zmiany,wid,15832116,wiadomosc.html?ticaid=11118c&_ticrsn=3 (http://praca.wp.pl/title,Ostatnie-takie-wakacje-dla-nauczycieli-Ida-zmiany,wid,15832116,wiadomosc.html?ticaid=11118c&_ticrsn=3)

z natu..."jestem nauczycielka i musze stwierdzic ze jest to jedno z najgorszych srodowisk, wiecznie narzekajace kobiety (w wiekszosci) wyciagajace rece po kase ile sie da, kiedy sie da, i gdzie sie da, zwolnienia, zapomogi itp,w dodatku o niskim poziomie intelektualnym, a najgorsze sa emerytki okupujace etaty i biorace swiadczenie. Powinno sie je natychmiast zwolnic aby mlodsi mieli szanse podjecia pracy, ale one nie chca odejsc od koryta bo wiedza ile kasy dostaja. Ponadto spotkalam sie z chamstwem, proznoscia, i mobbingiem na wysokim poziomie. Nauczyciele podczas wakacji powinni prowadzic zajecia dodatkowe dydaktyczne dla trudnych uczniow zeby w jak najwiekszym stopniu dociagnac ich do poziomu w kolejnej klasie, ale niestety to sa bardzo czesto lenie patentowane, tyle w temacie,a praca nie jest lekka to prawda, ale kto ma lekko? sprzataczka, pielegniarka, sprzedawczyni. lekarz, kierowca? nikt dzis nie ma lekko"


Pewnie ta jakaś stara-nowa pani dyrektor  myśli ,że będzie żyć wiecznie tzn.
będzie miała czas do przemyśleń...

ale  już za późno...pisać..pisać..i jeszcze raz pisać..

mark..


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: kobieta 09 Sierpień, 2013, 20:57:44 pm
skoro mowa o nauczycielach,  mam pytanko - który zawód jest chroniony dwoma ustawami (w przypadkum n-la jest to KP i KN. jesli jest redukacja zatrudnienia to w przypadku n-la - ma on prawo przejśc w tzw, stan nieczynny, gwarantowany KN, a wprzypadku sytuacji,ze pojawi się mozliwosc etatu, to KN "nakazuje: zatrudnić tegoz n-la w pierwszej kolejności... w całej karierze zawodowej n-l ma prawo bodajże 3 razy urlopować zdrowotnie - te przywileje i mała ilosc godzin sa po to aby własnie nie słuchać szkoleń w PPP, ale dokształcać się, aby przygotowywać się do starcia nauczyciel-uczeń, to cięzka praca, ale i wdzięczna, ach "darme gadanie"


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: x 09 Sierpień, 2013, 21:24:07 pm
Przepraszam, że paniom i panom przeszkodzę, ale pomyliły się państwu kompetencje oraz statutowe zadania opisywanych jednostek z PPP na czele. - Przecież to nie jest, ani pogotowie, ani żadna służba.
Jeżeli, jak pisze 123456, PCPR udziela takiego wsparcia, to tworzenie podobnych punktów w jednostkach, które prowadzi ten sam organ prowadzący (Starostwo Powiatowe), byłoby właśnie tym działaniem, które wam się najbardziej nie podoba.
Sugerowany tytuł kolejnego wątku: starostwo zatrudnia!
Pozdrawiam wszystkie mamy ;)


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: kobieta 09 Sierpień, 2013, 21:51:10 pm
dla rodzica jest ważne aby w prosty i jednoznaczny sposób mógł dotrzec po pomoc, rodzic nie musi znać kompetencji, statutów i innych bleble, rodzic ma wychowywać dziecko, a że czasem chce czy oczekuje pomocy to nic dziwnego, a nawet bym powiedziała, że dobrze iż szuka wsparcia "mądrej" osoby - tak!! MĄDREJ bo uczonych jest wielu, ale mądrych niestety niewielu.


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: x 09 Sierpień, 2013, 22:01:15 pm
Jeżeli w tytule stawiasz pytanie, w którym prosisz o pomoc, a następnie zaczynasz od analizy statutu PPP, to nie dziw się, że nie potraktowałem (piszę za siebie) wątku z należytą powagą ... "mama szuka pomocy dla swojego dziecka".

Ze swojej strony postaram się w poniedziałek znaleźć wszystkie możliwe telefony lub wskazać miejsca w Lubaniu, gdzie można uzyskać poradę.


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: kobieta 09 Sierpień, 2013, 22:08:21 pm
owszem, pytanie jest, ale to też "zaproszenie" do dyskusji, zapewniam, ze wiele rodziców chętnie skorzystałoby z pomocy - dla siebie w sprawie dziecka.  Porada psychologa, pedagoga , wogóle poradnia psychologiczna stereotypowo kojarzy się wielu rodzicom nieprawidłowo; tolerancyjnie wielu reodziców posdchodzi do rodziców i ioch dzieci z jakakolwiek dysfunkcja, ale w myslach mają zakodowane "dobrze,ze nie mnie dotyczy", a tymczasem problemów jest ogrom - niby drobnych, podwórkowych grup rówiesniczych, nielubianej szkoły, brak apetytu - nie każdy rodzic jest bardzo operatywny w necie czy literaturze fachowej,.
dzieki za poniedziałek


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: MMM 09 Sierpień, 2013, 22:17:38 pm
sznowny redaktorku, z tonu Twoich dyskusji wynika jedno..  zero tolerancji i taktu!

bardzo ciekawa jestem jak wypadłaby ankieta gdybyśmy zadali pytanie rodzicom gdzie szukaliby porady psychologicznej  w kontekście pomocy swojemu dziecku!

bardzo ciekawe..

Moim zdaniem i zdaniem moich znajomych po pomoc własnie szliby do PPP

PCPR  ludziom kojarzy się z renta, świadczeniami, komisjami czy inwalidztwem..

Jak słusznie zauwazyła KOBIETA  rodzic nie musi znac paragrafów, ustaw .. tyle się mówi o niefrasobliwych rodzicach a jak już rodzic chce zareagować, alarmuje że szuka pomocy zostaje odprawiony z zkwitkiem..

swoją drogą, ciekawe jest jedno.. czy osoby zatrudnione w PPP sa kompetentne?
 
śmiem twierdzić, ze jesli by były kompetentne  nie zbyłyby telefonicznej rozmowy w stylu prosze pojawić się we wrzesniu jak szanowni psycholodzy wrócą z wakacji..

a i jeszcze jedno mi sie nasuwa na myśl..  dlaczego rodzic  szukający pomocy w PPP nie został skierowany przez panią w PPP do PCPR????

 bardzo ciekawe....



Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: x 09 Sierpień, 2013, 22:41:24 pm
@kobieta. Dyskusja jak najbardziej potrzebna, ale zostawmy te jednostki w spokoju. Proszę tego nie odbierać, jako obrony czyichś interesów, ale ja mam nieco inną wiedzę i wiem, widziałem i rozmawiałem z ludźmi, którzy się takimi sprawami zajmują, np. interwencją w domu, w którym awanturuje się rodzic i trzeba zabrać stamtąd dziecko. To jest "masakra" dla urzędnika oraz dziecka i ja podziwiam tych ludzi, którzy tam pracują. Pamiętam taką sytuację, w której w trakcie wywiadu pani, opisując dawną sytuację w rodzinie, po prostu się rozryczała. To są też ludzie tacy jak my i też mają rodziny, a ich praca, to bardzo ciężki kawałek chleba.
Osobiście też skorzystałem z poradni w Lubaniu. Okazało się, że z dzieckiem jest OK., tylko rodzice przewrażliwieni :) Wiele się od tamtej pory zmieniło.
W nagłym wypadku na pewno skorzystałbym z doświadczenia i wiedzy pedagoga szkolnego (szanujące się szkoły posiadają również psychologa). Dlaczego? Czasami nasza wiedza o dziecku jest tak znikoma, że w rozmowie z pedagogiem wytrzeszczamy oczy; naprawdę, tak? rysuje się niedowierzanie na twarzy rodzica ;) Następnie sięgamy w odmęty naszej pamięci i, no ... tak.



Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: kobieta 09 Sierpień, 2013, 23:01:09 pm
no więc po co mówić o kompetencji?? p. Piotrku, skoro sam pan potrzebował takowej pomocy czy porady.wspomina pan o pedagogu w szkole, w wakacje????? a kto by sie odwazył pedagoga szkolnego niepokoić w wakacje.??


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: x 09 Sierpień, 2013, 23:11:10 pm
W szanującej się szkole, która zatrudnia dobrych nauczycieli jest to możliwe. Zapewniam.
PS.
Nie potrzebowałem nagłej porady, tylko porady i:  
"mądrej" osoby
Aby się w przekonaniu utwierdzić.
Pozdrawiam. Dobranoc : )


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: MMM 10 Sierpień, 2013, 10:38:03 am
lejesz wodę Piotrek i to strumieniami!!!!
kontaktowałes się z pedagogiem w wakacje?? a nawet psychologiem??
a to dobre!
pewnie korzystałeś z prywatnych mozliwości bo zapewniam ciebie że zwykły szary obywatel nie miałby tyle szczęścia co Ty!
a i jeszcze jedno ci powiem o Twoi\jej prawdopodobnej wiedzy w tym temacie:
aby rozwiac wątpliwości , czy z dzieckiem wszystko ok , czy rodzic ma podstawy do niepokoju to NIGDY, NIGDY  taka rozmowa nie jest przeprowadzana tylko z rodzicem!!!! równiez z dzieckiem!!!

masz tendencje zamiatania problemów pod dywan.. dlaczego zostawić te jednostki w spokoju?? dlaczego nie zmienić czegokolwiek?? dlaczego są uprzywilejowani i ci którzy służą innym do czarnej roboty?
te wpisy nie są przepychankami słownymi, ale opisują konkretną sytuację popartą argumentami!


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: x 10 Sierpień, 2013, 11:21:03 am
W poradni byłem oczywiście całą rodzinką. Polecam dla spokoju się udać. Dla zainteresowanych mogę opisać na czym to polega. Natomiast reszta tego jak piszesz, personalnie ... przepraszam, ale nie dziwię się, że masz takie trudności. Na tym też polegają spotkania w poradni, aby dziecko nie miało podobnych kłopotów w nawiązywaniu znajomości gdy dorośnie, nawet tak prozaicznych, jak znaleźć kontakt z psychologiem dla dziecka.


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: Firefoks 10 Sierpień, 2013, 17:15:47 pm
Po necie krąży taki tekst. "Dorastaliście w latach sześćdziesiątych,
siedemdziesiątych lub osiemdziesiątych...???
Jak, do cholery, udało się wam przeżyć???!!!
Samochody nie miały
pasów bezpieczeństwa,
ani zagłówków,
no i żadnych airbagów!!!
Na tylnym siedzeniu było wesoło,
a nie niebezpiecznie
Łóżeczka i zabawki były kolorowe
i z pewnością polakierowane
lakierami ołowiowymi
lub innym śmiertelnie groźnym gównem
Niebezpieczne były puszki,
drzwi samochodów.
Butelki od lekarstw i środków czyszczących
nie były zabezpieczone.
Można było jeździć na rowerze bez kasku.
A ci, którzy mieszkali
w pobliżu szosy na wzgórzu
ustanawiali na rowerach rekordy prędkości,
stwierdzając w połowie drogi,
że rower z hamulcem
był dla starych chyba za drogi...
.... Ale po nabraniu pewnej wprawy
i kilku wypadkach...
panowaliśmy i nad tym (przeważnie)!
Szkoła trwała do południa,
a obiad jadło się w domu.
Niektórzy nie byli dobrzy w budzie
i czasami musieli powtarzać rok.
Nikogo nie wysyłano do psychologa.
Nikt nie był hiperaktywny
ani dysklektykiem.
Po prostu powtarzał rok
i to była jego szansa.
Wodę piło się z węża ogrodowego
lub innych źródeł,
a nie za sterylnych butelek PET
Wcinaliśmy słodycze i pączki,
piliśmy oranżadę z prawdziwym cukrem
i nie mieliśmy problemów z nadwagą,
bo ciągle byliśmy na dworze i byliśmy aktywni
Piliśmy całą paczką oranżadę z jednej butli
i nikt z tego powodu nie umarł.
Nie mieliśmy Playstations,
Nintendo 64, X-Boxes,
gier wideo, 99 kanałów w TV,
DVD i wideo, Dolby Surround,
komórek, komputerów ani chatroomów w Internecie...
... lecz przyjaciół !
Mogliśmy wpadać do kolegów
pieszo lub na rowerze,
zapukać i zabrać ich na podwórko
lub bawić się u nich,
nie zastanawiając się, czy to wypada.
Można się było bawić do upojenia,
pod warunkiem powrotu do domu przed nocą.
Nie było komórek...
I nikt nie wiedział gdzie jesteśmy i co robimy!!!
Nieprawdopodobne!!!
Tam na zewnątrz, w tym okrutnym świecie!!!
Całkiem bez opieki!
Jak to było możliwe?
Graliśmy w piłę na jedną bramę,
a jeśli kogoś nie wybrano do drużyny,
to się wypłakał i już.
Nie był to koniec świata ani trauma.
Mieliśmy poobcierane kolana i łokcie,
złamane kości, czasem wybite zęby,
ale nigdy, NIGDY,
nie podawano nikogo z tego powodu do sądu!
NIKT nie był winien, tylko MY SAMI!
Nie baliśmy się
deszczu, śniegu ani mrozu.
Nikt nie miał alergii
na kurz, trawę ani na krowie mleko.
Mieliśmy wolność i wolny czas,
klęski, sukcesy i zadania.
I uczyliśmy się dawać sobie radę!
Pytanie za 100 punktów brzmi:
Jak udało się nam przeżyć???
A przede wszystkim:
Jak mogliśmy rozwijać naszą osobowość??? "

 Ano mogliśmy. Wystarczyła guma i wąskie drzwi aby za szybko nie uciec. To lekarze i firmy farmaceutyczne wymyślają nam choroby. To psychologowie robia z nas debili. wszak muszą mieć pracę. Prawda czy fałsz ???


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: kobieta 10 Sierpień, 2013, 18:23:17 pm
lekarze - niedouczeni, leniwi - jesli nie umieją zdiagnozować zwalają na alergie - to żart!!!!!
od siebie dodam fakt przeze mnie zauwazony:jesli moja koleżanka zachorowała na grypę, to niewyobrażalne byłoby nie iść do niej z lekcjami, odwiedzinami, pytaniem o zdrowie, pobyciem z nią - dziś jeśli ktos chory na grypę to słyszy się uwagi - "nie wolno tam isc bo się zarazisz!!!


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: Lider 10 Sierpień, 2013, 21:44:11 pm
Firefoks Dzisiaj o 17:15:47 »
Cytuj
Po necie krąży taki tekst. "Dorastaliście w latach sześćdziesiątych,
siedemdziesiątych lub osiemdziesiątych...Co?
Jak, do cholery, udało się wam przeżyć???!!!
Samochody nie miały
pasów bezpieczeństwa,
ani zagłówków,
no i żadnych airbagów!!!
Na tylnym siedzeniu było wesoło,
a nie niebezpiecznie
Łóżeczka i zabawki były kolorowe
i z pewnością polakierowane
lakierami ołowiowymi
lub innym śmiertelnie groźnym gównem
Niebezpieczne były puszki,
drzwi samochodów.
Butelki od lekarstw i środków czyszczących
nie były zabezpieczone.
Można było jeździć na rowerze bez kasku.
A ci, którzy mieszkali
w pobliżu szosy na wzgórzu
ustanawiali na rowerach rekordy prędkości,
stwierdzając w połowie drogi,
że rower z hamulcem
był dla starych chyba za drogi...
.... Ale po nabraniu pewnej wprawy
i kilku wypadkach...
panowaliśmy i nad tym (przeważnie)!
Szkoła trwała do południa,
a obiad jadło się w domu.
Niektórzy nie byli dobrzy w budzie
i czasami musieli powtarzać rok.
Nikogo nie wysyłano do psychologa.
Nikt nie był hiperaktywny
ani dysklektykiem.
Po prostu powtarzał rok
i to była jego szansa.
Wodę piło się z węża ogrodowego
lub innych źródeł,
a nie za sterylnych butelek PET
Wcinaliśmy słodycze i pączki,
piliśmy oranżadę z prawdziwym cukrem
i nie mieliśmy problemów z nadwagą,
bo ciągle byliśmy na dworze i byliśmy aktywni
Piliśmy całą paczką oranżadę z jednej butli
i nikt z tego powodu nie umarł.
Nie mieliśmy Playstations,
Nintendo 64, X-Boxes,
gier wideo, 99 kanałów w TV,
DVD i wideo, Dolby Surround,
komórek, komputerów ani chatroomów w Internecie...
... lecz przyjaciół !
Mogliśmy wpadać do kolegów
pieszo lub na rowerze,
zapukać i zabrać ich na podwórko
lub bawić się u nich,
nie zastanawiając się, czy to wypada.
Można się było bawić do upojenia,
pod warunkiem powrotu do domu przed nocą.
Nie było komórek...
I nikt nie wiedział gdzie jesteśmy i co robimy!!!
Nieprawdopodobne!!!
Tam na zewnątrz, w tym okrutnym świecie!!!
Całkiem bez opieki!
Jak to było możliwe?
Graliśmy w piłę na jedną bramę,
a jeśli kogoś nie wybrano do drużyny,
to się wypłakał i już.
Nie był to koniec świata ani trauma.
Mieliśmy poobcierane kolana i łokcie,
złamane kości, czasem wybite zęby,
ale nigdy, NIGDY,
nie podawano nikogo z tego powodu do sądu!
NIKT nie był winien, tylko MY SAMI!
Nie baliśmy się
deszczu, śniegu ani mrozu.
Nikt nie miał alergii
na kurz, trawę ani na krowie mleko.
Mieliśmy wolność i wolny czas,
klęski, sukcesy i zadania.
I uczyliśmy się dawać sobie radę!
Pytanie za 100 punktów brzmi:
Jak udało się nam przeżyć???
A przede wszystkim:
Jak mogliśmy rozwijać naszą osobowość??? "

Aż się chce zapytać jak się udało temu i dziesiątkom poprzednich pokoleń przeżyć bez psychologów?
To niewyobrażalne ;)


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: Lider 10 Sierpień, 2013, 22:06:18 pm
Kiedyś jak nauczyciel wlał za nieodrobione lekcje, to dzieciak nawet nic w domu nie mówił, bo ojciec by poprawił.

Teraz wystarczy, że nauczyciel źle popatrzy na dzieciaka to ten zaraz na skargę do ojca i razem uderzają z pretensjami do nauczyciela.
W razie czego  następnym razem dzieciak przynosi zaświadczenie o dyskalkuli albo dyslekcji od psychologa i ma z głowy przedmiot. I co mu może zrobić nauczyciel. Nauczyciel może mu... No własnie ;)

W jednej klasie o której słyszałem było 40% dyslektyków czy dyskalkultyków.
Jak epidemia.


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: kobieta 10 Sierpień, 2013, 22:49:07 pm
dyskusja zmienia kierunek, proponuje nowy - inny wątek pt. np. edukacja dziś, a wczoraj


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: Lider 10 Sierpień, 2013, 23:11:11 pm
Prawdę mówiąc gdybyśmy się trzymali ściśle tytułu wątku
gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? proszę o podpowiedź
to już byłoby po dyskusji a wątek do archiwum ;)

Parę razy odpowiedziano Pani na te pytania, a Piotrek obiecał coś dorzucić w poniedziałek ;)

Cóż tu jeszcze można dodać do tak nieskomplikowanego tytułu wątku

Domyślam się, jak chyba inni też, że chodziło Pani o Lubań i okolice, a tu raczej nie ma tylu takich punktów aby się przez kilka dni rozpisywać. Może jakieś prywatne gabinety gdzieś jeszcze są. Trzeba sprawdzić w ogłoszeniach
A tak, to raczej to wszystko w tym wątku

A zatem dobranoc


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: arekc 10 Sierpień, 2013, 23:54:12 pm
A pamięta ktoś jak na amfiteatrze na Kamiennej Górze co wieczór w niedzielę były wyświetlane filmy? I nie potrzeba było multikina z klimatyzacją jak dziś


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: Lider 11 Sierpień, 2013, 00:05:40 am
Ja pamiętam
tylko, że czasem komary gryzły  ;)
choć nie narzekałem :)


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: kobieta 11 Sierpień, 2013, 07:28:51 am
faktycznie nie trzeba kilka dni się rozpisywać, to temat nudny i jakiś taki nie do dyskusji. Wczesniej mówiłam już, ze wątkiem chcę zwrócic uwagę na problem, bo dalej sie upieram, że brak takiego "punktu" wspierającego jest problemem. Rozumiem jednak ludzi, którym to obojętne i dziwne. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, czyż nie??? Zresztą tematy trudne, zawiłe są albo nudne, albo tabu, najelepiej udawać, że wszystko jest różowo.


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: widelec 11 Sierpień, 2013, 10:52:43 am
kryzysy rozwojowe...
trudności przystosowawcze..
diagnoza problemu...
określenie czynników...
poszukiwanie nowych sposobów..
Wzmocnienie..

 Poradnictwa nie należy mylić z dawaniem rad..
Chodzi o to, aby ułatwić "klientowi" refleksję nad sobą i swoimi problemami, aby mógł on wziąć odpowiedzialność za swoje życie i skutecznie kierować swoim rozwojem.
Sprawą sporną jest realizacja pomagania,..jesli jest troskliwa ,empatyczna to i zdolna do współpracy..
 W środowisku 'nierozwiniętym"- bo jakoś zabetonowanym -
teorii nad potrzebą takiej formy społecznej jest tyle ile
samokontroli..usuwanie objawów jak również wejście w proces
kontroli, chyba w dużej mierze zależy od nagradzanych a w związku z tym profil potrzeby jest niewspółmierny..
Autorka wątku ma duzo racji nagłaśniając problem, bo zaburzeń jest dużo..a w relacji "-pomagam -jestem",
samo to wymaga pomocy...


Dziś żyjemy w nurcie "krótkoterminowym", system wsparcia
powinien być kierowany do zdrowych ludzi . którzy funkcjonują jako trudno dostępna informacja...
To tak jak z mammografią..przerażenie zrodziło się w postać
powszechną...jak to mówią -kładziemy lagę na rząd..na ustawy,,na paragrafy..Autorka może być inspiratorką większej akcji bo nie ma nic  bardziej wstydliwego jak opisywać takie niedoskonałości na wirtualnym papierze...

 to powinno być normalne.. życie jest szybkie i człek nie ma czasu na ekspresowe wyjście a z pewnych sytuacji..
  o każdej porze dnia.. idzie i ma.. ;)

mark...


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: arekc 11 Sierpień, 2013, 11:40:31 am
ale kiedyś to były czasy. I prawie nie było psychologów.
A pamiętacie pikniki muzyczne też na Kamiennej Górze?


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: Lider 11 Sierpień, 2013, 11:45:30 am
Te z lat 70-ych?
Pamiętam ;)
Były dwa albo trzy


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: arekc 11 Sierpień, 2013, 11:47:13 am
dwa, później przeniesiono do Jarocina


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: Lider 11 Sierpień, 2013, 11:48:09 am
W Jarocinie z przerwą, to chyba do dziś się odbywają te festiwale co roku


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: MMM 11 Sierpień, 2013, 11:49:37 am
kiedyś były inne czasy cżłowieku, bezrobocie niemal zerowe, wręcz nakaz pracy a bez pracy nie ma kołaczy!!!
Dziś bezrobocie dwucyfrowe , ludzie klepią biedę , pojawiło się zjawisko którego kiedyś nie było - eurosieroctwo , jak myslicie to nie ma wpływu na dzisiejszą rodzinę?? nie pociąga za soba konsekwencji???
 osoby wyjeżadzajace nie robią tego bo sie nudzą w domu rodzinnym , nie zostawiają swoich dzieci bo sa wyrodnymi rodzicami, nie jadą na kilka tyygodni bo chcą poszaleć!! oni chca jakoś żyć . jakoś..
 niestety te sytuacje nie są prawidłowe , przez co odbijają sie często na relacjach rodzic- dziecko , dziecko- babcia , dziecko - rówieśnik, dziecko sąsiad.. i tak właśnie rodzą sie problemy.. dlatego właśnie pomoc psychologiczna jest potrzebna, powinna byc dostępna, natychmiastowa!!! bo dziecko to tylko dziecko a my rodzice  nie przechodzimy szkoleń, kursów, studiów jak być rodzicem!! w wielu przypadkach działamy instynktownie! a to że wspieramy się pomoca psychologa to nic wstydliwego, dziwnego czy nie na miejscu! to wręcz świadczy o naszym zaangazowaniu i trzeźwym mysleniu!!!
 ktoś napisał ze kiedyś nie  była pomoc psychologa potrzebna.. możliwe..  dziś wystarczy przejść sie pod gabinet lekarza psychiatry przyjmującego  koło kina aby zobaczyć kto chodzi do psychiatry! w 80% tych osób to osoby młode, nie radzące sobie z pędem cywilizacyjnym! wśród nich pewnie również rodzice , którzy napotkali zamknięte drzwi w poradni..  można i tak skontaktować sie z fachowcem.. jest tylko jedno małe ale.. koszt wizyty u doktora to lekko stówka!!!!!


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: arekc 11 Sierpień, 2013, 11:51:33 am
tak odbywają się do dziś, ale to nie to samo co te z lat 80-tych


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: Lider 11 Sierpień, 2013, 11:57:26 am
W Jarocinie zaczynał MANAM, LADY PANK, LOMBARD


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: kobieta 11 Sierpień, 2013, 13:13:49 pm
Poradnictwa nie należy mylić z dawaniem rad..   -nie zgadzam się, bo  słowo poradzić jest w ścisłym związku od pojęcia dania rady, poza tym: ten kto szuka porady nie chce, nie musi i na myśl mu nie przejdze żeby roztrząsać co prawidłowo sie nazywa, co najwyżej jesli trafi błędnie do kogoś - to tam jakas kompetentna osoba poprostu pokieruje, ale nie zbyje np. prosze za miesiąc....


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: kobieta 11 Sierpień, 2013, 13:17:12 pm
a wracając do "Lubańskiego Jarocina", z perspektywy ltat niektórym tęsknota się włącza do tamtych chwil, już nikt nie pamieta, jak okoliczni działkowcy (okolice baseny na Kamiennej górze) byli niezadowoleni, apelujący, że samo zło się szerzy na ich działkach, juz nikt nie pamięta jak ówczesna MO miała wzmozone patrole wokół KG i każdy ruch, spojrzenie funkcjonariusza było postrzegane nie jak stróża porządku, ale jako napastnika na politykę i kulturę


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: x 12 Sierpień, 2013, 19:04:13 pm
Poradnia pracuje w wakacje.
Cytuj
Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Lubaniu zaprasza do osobistego lub telefonicznego umawiania się z psychologami, pedagogami i logopedami. PPP w Lubaniu jest placówka nieferyjną, co oznacza, że nie ma w niej wakacji. Codziennie w godzinach od 9.00 do 14.00, można telefonicznie umawiać się na konsultacje. Nr telefonu: (75) 646 51 10.

http://www.luban24.pl/index.php?topic=8714.msg42047;topicseen (http://www.luban24.pl/index.php?topic=8714.msg42047;topicseen)


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: kobieta 12 Sierpień, 2013, 20:46:33 pm
nieprawda!!!  owszem, jest dyżur, ale tylko sekretarki, która przyjmie zgłoszenie, umówi, wyznaczy termin, a psycholog przyjmie we wrzesniu


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: x 12 Sierpień, 2013, 21:08:49 pm
Ja czekałem około miesiąca na konsultację. To poradnia a nie pogotowie z gorąca linią.
Poradnia funkcjonuje tak samo jak w czasie roku szkolnego. Informacja jest potwierdzona i proszę więcej nie formułować podobnych zarzutów.


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: kobieta 12 Sierpień, 2013, 21:51:09 pm
jaka to poradnia, na którą mam czekać w kolejce??? to co pisze to nie zarzuty, a stwierdzenie faktów, nie chce czekać miesiąc


Tytuł: Odp: gdzie uzyskać pomoc psychologiczną?? może ktoś wie??? prosze o podpowiedź
Wiadomość wysłana przez: x 12 Sierpień, 2013, 23:17:39 pm
W dalszym ciągu mylisz kompetencje i zadania placówek.
Wszystkie potrzebne informacje, które pomogą w sytuacji kryzysowej znajdziesz tu:
http://www.luban24.pl/index.php?topic=8714.0 (http://www.luban24.pl/index.php?topic=8714.0)

I koniec tematu. Pozdrawiam mocno.