Komentarz
#1 - Dodano dnia 03 Kwiecień, 2008, 23:01:55 pm
Kiedyś widziałem na zagranicznej wystawie fotografi, drzewo na którym zamast owoców wisiały butelki po wódzie. Zdjęcie było jak to BW, drzewo na nim "zimowe" lub uschnięte, butelki kołysane wiatrem odbijały w sobie refleksy zachodzącego słońca.
Gdybym zobaczył wtedy te zdjęcia razem, byłoby pewne że sa tego samego autora, i pochodzą z tego samego miejsca.
I o ile to są drzwi do raju to tamto drzewo było drzewem poznania złego i dobrego.